bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2007-04-06 Między Balinem a Chrzanowem
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2007 «

#8185
od września 2006

2007-04-06 Między Balinem a Chrzanowem #1

2013.11.04 00:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Teraz uzupełniając materiały do opracowania przyrodniczej ścieżki dydaktycznej poruszamy się wzdłuż trasy oznaczonej na mapie firmy Compass kolorem niebieskim.



Po przejściu pod autostradą i przebyciu kilkudziesięciu metrów zauważam na skarpie wysokie mrowiska. Jedno z nich uwieczniłem oddolnie a następnie odgórnie.





Na jego powierzchni wyrastała trawa. A poza tym widać było, że miejsce to odradza się po pożarze.



Bardzo szybko minąłem szczyt Boroniowej Góry i miejsce, gdzie ścieżka dydaktyczna była poprowadzona przed 2000 rokiem. Tak ze ścieżki biegnącej równolegle do autostrady widać Chrzanów, a przede wszystkim bloki przy ulicy Jordana. Widać to po skorzystaniu z zoom-u.





A bliżej drogi mamy zarośla.



Jestem już w okolicy wzniesienia przy węźle balińskim autostrady. Tutaj dołem biegnie kolejna droga, którą przez pola można dojść do miasta.



Na poboczu znajduję skład butelek. Pomiędzy nimi znalazłem skarb - litrową szklaną butelkę po Coca Coli. Przechowuję ją do dziś.



A poza tym był tutaj mech, zęboróg purpurowy - Ceratodon purpureus.



Zakwitła również śliwa tarnina - Prunus spinosa.





Wyszedłem teraz na wzniesienie aby jeszcze lepiej rozejrzeć się po okolicy. W tle bloków przy ulicy Jordana widać od lewej wzgórza Żelatowa oraz Zbójnik.



Zerkając bardziej w prawo widzimy zabudowę Kątów, lasy Kotliny Chrzanowskiej. W tle wyłania się Libiąż.



Tego dnia chmury nade mną też były godne uwagi.



Teraz zbliżamy się do ulicy Balińskiej. Tak wtedy wyglądał jej nieczynny odcinek.



Mieszkańcy Chrzanowa także w jakiś sposób protestowali przeciwko wysokim kosztom legalnego pozbywania się odpadów.



Idę teraz odcinkiem ulicy Ks. Skorupki. Ta reklama to raczej antyreklama, zważywszy na to co leżało pod nią.



Trzy ostatnie zdjęcia przedstawiają widok z mojego balkonu. Ta okolica to niebieska kropka w dole cytowanej mapy. Wieczór może nie był barwnym spektaklem ale i tak czasem bywa.





« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2007 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji