Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-08-22 Regulice - na tropie źródła jurajskiego
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#8199
od września 2006

2013.11.05 22:59 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W poprzednim odcinku opisałem okolicę kościoła i wielokrotnie pokazywane triasowe źródło, które popularyzowane jest jako jurajskie. Prawdziwe jurajskie źródło w Regulicach także istnieje. Znajduje się w okolicy zwanej Skała i dojdziemy do niego korzystając z trasy oznaczonej na mapie firmy Compass kolorem czerwonym.



Znajdujemy się nieco powyżej byłej linii kolejowej. Jest to ulica Kamienna. Oglądamy ciek zasilany przez źródło.



Woda płynie żwawo, co oznacza, że źródło jest bardzo wydajne.



Po chwili strumień ginie w bujnej roślinności. Było mokro, więc nie odczuliśmy potrzeby brnięcia przez te chaszcze w górę cieku.



Brzegi służą miejscowej ludności do składowania ściętej trawy. Wzbogaca ona otoczenie o związki azotu, co widać poprzez dominację pokrzywy zwyczajnej - Urtica dioica.





Pokrzywa zwyczajna - Urtica dioca rządzi. To tym bardziej zniechęcało nas od pójścia ku górze.



w przybrzeżnych zaroślach można też zobaczyć egzotyczną nasturcję większą - Tropaeolum majus oraz krajowego świerząbka korzennego - Chaerophyllum aromaticum.



Opuszczamy tę okolicę i wybieramy Aleję Jana Pawła II.



Na poboczach w miejscach zaniedbanych spotykamy sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.



Część poboczy jest zadbana, wykoszona.



Znajdujemy też dom, w którym widać trzy etapy jego budowy.



W tej okolicy warstwę gleby tworzy less.



Odbijamy teraz w ulicę Słowikową. Część pól uprawnych jest tutaj jeszcze uprawiana, ale pojawia się nowa zabudowa.



Poszukiwane źródło skrywa się gdzieś w lesie po prawej stronie.



Na razie jednak widzimy z bliska uprawiane pole uprawne, łan nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis oraz nowy dom.



Drogę do źródła wyznacza tabliczka z nazwą ulicy. Trochę to dziwne, zważywszy, że wskazuje ona na pola. Czyżby to były przyszłe działki budowlane. W każdym bądź razie widać coś w rodzaju polnej drogi.



Idziemy. Teraz jest nawet sielsko.



Na lewo kukurydza oraz miedza, na prawo ściernisko. Znaczy się, że w Regulicach jeszcze ktoś para się rolnictwem.



Na miedzy widać wilczomlecza sosnkę - Euphorbia cyparissias.



Jest jeżyna. Moim zdaniem to typowa jeżyna fałdowana - Rubus plicatus.



Kolejny gatunek to wilczomlecz lancetowaty - Euphorbia esula.





Pomiędzy trawami bardzo wyróżniał się rozchodnik wielki - Sedum maximum.



I tak docieramy do olszyny w której powinno być poszukiwane przez nas źródło jurajskie. Skraj lasu także służy jako składowisko ściętej trawy.



Zanim ruszyliśmy w las zobaczyłem na jego skraju zbiorowisko z poziewnikiem miękkowłosym - Galeopsis pubescens oraz śmiałkiem darniowym - Deschampsia caespitosa.



Olszyna przez która będziemy się przedzierać jest bardzo młoda. W jej runie dominuje pokrzywa zwyczajna - Urtica dioica.



Znajdujemy tutaj także ostrożeń polny - Cirsium arvense o białych końcach pędów.



A to już z bliska problem z którym musieliśmy się zmierzyć.



Źródło do którego w końcu dotarliśmy nie wyglądało rewelacyjnie, ale z powodu tej dzikości naukowcy uważali je za godniejsze ochrony od tego, które we wsi robi za atrakcję turystyczną.



Zostało ono częściowo ucywilizowane, co oznacza, że i tutejsza woda ma swoich smakoszy.



Pomiędzy otaczającymi go wapieniami płytowymi znajdujemy kawałki z odciskami i skamielinami amonitów.



Ciek, któremu to źródło daje początek ginie w tych gęstych zaroślach wskazujących na dużą zawartość azotu w podłożu. Trudno mi w tym momencie powiedzieć, czy to zanieczyszczenie, czy też wydajna praca promieniowców na korzeniach olszy czarnej - Alnus glutinosa.





Jak dobrze poszukać strumień da się odnaleźć. Z paproci w tej okolicy dominuje wietlica samicza - Athyrium filix-femina.



Wychodzimy na skraj lasu. Widać składowaną na jego brzegu trawę, która może być jednym ze źródeł azotu w tutejszej glebie.



Jak widać trafia tutaj także popiół z palenisk domowych. Oczywiście zgodnie z zasadą domniemania niewinności mieszkańcy okolicznych domów nie mają z tym nic wspólnego.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji