Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-09-07 Z Trzebini do Wygiełzowa - część 3
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#8217
od września 2006

2013.11.08 23:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W tym odcinku poruszamy się od pałacu w Płazie do Lipowca a następnie po dość nieprzyjemnym zakończeniu tej wycieczki schodzimy na przystanek w Płazie Dolnej. Wyjaśnienia w swoim czasie.



Będąc teraz na terenie parku podworskiego zauważam okazałą leszczynę - Corylus avellana. W tle znajduje się największy krzewiasty cis pospolity - Taxus baccata w powiecie chrzanowskim. Jak widać został zlikwidowany otaczający go płot.





Z innych drzew dokumentuję klon srebrzysty - Acer saccharinum.



Następnie przy wschodnim krańcu parku oglądamy zieloną gęstwinę.



Jest tutaj również bardzo okazała sosna czarna - Pinus sylvestris.



Wracając dokumentuję płat z paprociami a dokładniej nerecznicą samczą - Dryopteris filix-mas.



Drzewa w parku zostały opisane. W tym przypadku zauważyłem, że nie ma korelacji pomiędzy tablicą a znajdującym się przy niej drzewem.





Opuściliśmy park i udajemy się na wschód drogą biegnącą pomiędzy zabudowaniami a następnie wzdłuż parkowego muru.







Mijamy kilku dobrych znajomych. Oto zanokcica murowa - Asplenium ruta-muraria.



Mur przebija nawet sumak odurzający - Rhus typhina.



Za murem widzimy gruszę pospolitą - Pyrus communis.



Jesteśmy jeszcze na trawersie parku. Zerkamy na południe. Pomiędzy drzewami widać krzyż.



W szczelinie muru usadowił się dąb szypułkowy - Quercus robur.



Teraz zdecydowanie ruszamy na południe. Po drodze mijamy uprawiane pola uprawne.



Las przed nami to Czarny Las. W nim znajduje się cel naszej wycieczki - zamek Lipowiec.





Na tym skrzyżowaniu odbijemy w prawo.



W dalszym ciągu droga jest nieciekawa.



Teraz podążamy na zachód północną krawędzią Czarnego Lasu.





Cały czas idziemy przed siebie. Ponieważ Lipowiec był już blisko, panowie trochę się ożywili.



Na skraju lasu odnotowuję płat nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.



Sprawdzam także rosnący na śmietniku kwitnący bluszcz pospolity - Hedera helix.



W obrębie lasu wiele się nie zmieniło.



Dotarliśmy w końcu w rejon Lipowca. Z drogi zerkam na Wygiełzów.



Podążamy ku zamkowej bramie.



Po wejściu na dziedziniec zamku dowiedzieliśmy się, że możemy jego bryłę podziwiać oddolnie. Ktoś nie dopełnił formalności, uczestnicy wycieczki nie mieli pieniędzy na bilet wstępu. Cóż pomijając słowa uznane powszechnie za obraźliwe, na temat jednego z przedstawicieli personelu swojego sanatorium nie mieli nic do powiedzenia.





Po krótkim odpoczynku pokręciliśmy się po lesie i zaczęliśmy wracać. Wybrałem polną dróżkę nieco powyżej ulicy Rajskiej w Płazie Dolnej.







I tutaj wśród roślinności zielnej rządzi nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.



Droga zamieniła się w polną ścieżkę.



Wreszcie weszła w las.





Na krótko przed ulicą Rajską stała się znowu porządną drogą.



Na zakończenie aby uspokoić towarzystwo pojechaliśmy do Muzeum, tutaj poczęstowałem panów kawą a następnie na spokojnie zwiedziliśmy nasze wystawy stałe.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji