W tym odcinku ruszam na zachód idąc od cmentarza Ciężkowickiego w kierunku ulicy św. Wojciecha. Okolicę tę także opisywałem w kilku wątkach, między innymi w roku 2007. Teraz jest to trasa oznaczona kolorem zielonym.



Oto widok ogólny miejsca akcji.



Od razu zwracam uwagę na inwazyjnego orzecha włoskiego - Juglans regia.



Sąsiadują z nim zarośla z dominacją śliwy tarniny - Prunus spinosa.



Tuż obok pojawia się rdestowiec ostrokończysty - Reynoutria japonica.



Ostatni raz zerkam w kierunku cmentarza poprzez koronę orzecha włoskiego - Juglans regia.



Teraz zwracam uwagę na oszroniony mech. Barbara Fojcik oznaczyła go jako krótkosz szorstki - Brachytecium rutabulum.







Bardzo interesująco był oszroniony starzec jakubek - Senecio jacobaea.





Podniosłem głowę i zerkam na zachód. Ta chmura to para z chłodni kominowych elektrowni Jaworzno III. Wole używać po prostu starej nazwy, chociaż jedynka i dwójka to już raczej historia.



Ponownie patrzę pod nogi. Oto zejściowy ostrożeń polny - Cirsium arvense.





Bliżej drogi, a między innymi ścieżki rowerowej znajduję taki obrazek.



Idę teraz drogą. W tym momencie mijam kolejny potencjalny gatunek inwazyjny. Oto sumak odurzający - Rhus typhina.



Przy drodze leżą zwały butwiejących liści.



Nieco dalej w polach usadowił się ligustr pospolity - Ligustrum vulgare. Ten zdecydował się na pożegnanie z liśćmi.





Oto kolejne zwały butwiejących liści oraz ściętych gałęzi. To tylko dowód na to, że system odbioru biomasy z posesji prywatnych w ramach podatku śmieciowego szwankuje.





Teraz patrzę pod jedno z ogrodzeń. To instalacja zdecydowanie sprzed pierwszego lipca bieżącego roku.



Część pól uprawnych w tej okolicy jest jeszcze uprawiana. Oczywiście na zdjęciu jest mój cień.



Zerkamy też na słupek wskazujący, że jest to ścieżka rowerowa. Mają się nią przemieszczać także turyści z zewnątrz. Znaczy się będą mieć oni przy okazji możliwość wyrobienia sobie zdania o kulturze okolicznych mieszkańców.



Idziemy dalej. Oto rozłożyste sosny zwyczajne - Pinus sylvestris.



Zbliżam się do ulicy św. Wojciecha.



Z istniejącej w tej okolicy zieleniny zwracam uwagę na babkę lancetowatą - Plantago lanceolata.



Jest też jakiś mniszek - Taraxacum sp. sp.