Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-10-12 Od Krzykawki do Lasek botanicznie i geologicznie - część 5
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#8460
od września 2006

2014.01.03 18:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tedy opuściliśmy Lasy Krzykawskie i dotarliśmy do Lasek. Teraz naszym celem była osławiona kopuła trawertynowa. Będziemy jej poszukiwać wędrując wzdłuż fioletowej pętelki w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.



Wybraliśmy szeroką drogę prowadzącą do lasu. Zasadniczo zagłębiamy się w bór mieszany, ale po lewej stronie widzimy wierzbę kruchą - Salix fragilis.





Po przebrnięciu przez ekoton bór okazuje się być tak jakby świeży.



Docieramy do wysychającego stawu. Nieco później zorientowałem się, że jest to byłe koryto rzeki Biała, która na tym odcinku została skasowana dzięki działalności kopalni Pomorzany.





Następnie minęliśmy złamaną sosnę zwyczajną - Pinus sylvestris wtuloną w koronę drzewa liściastego, prawdopodobnie czeremchy amerykańskiej - Padus serotina.



Po dojściu do barierki odbiliśmy na zachód.



Bór jest w dalszym ciągu raczej świeży.



Trzymamy się możliwie blisko koryta byłej rzeki, ponieważ kopuła ma być gdzieś w jej dolinie. Wzdłuż drogi ciągną się wydmy ozdobione przez niesamowicie ukształtowane drzewa.





Z grzybów było tutaj sporo muchomora cytrynowego - Amanita citrina. Z powodu bardzo jasnego kapelusza jest to prawdopodobnie A. c. var. alba.



Zerkamy przed siebie poprzez zwisającą gałąź sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris.



Dla odmiany w runie lasu pojawia się macierzanka piaskowa - Thymus serpyllum.



Jest też skalniczek siwy - Rhacomitrium canescens



Las jest bardzo przejrzysty, ale kopuły ani widu, ani słychu.





Mijamy resztki po ściętych drzewach.



Następnie na utworach najwyższego piętra antropocenu znajdujemy kwitnące zimowity - Colchicum. Podejrzewam gatunek uprawny w roli wyrzutka.





Widok na dolinę Białej zasłania nam gęstwina drzew i krzewów liściastych z czeremchą amerykańską - Padus serotina w roli głównej.







Widząc to jesteśmy trochę zaniepokojeni.



Wreszcie mamy ją. Kopuła to te widoczne na polanie pagórki. W całej wsi brak drogowskazów, jak do niej dojść, ponieważ jest to najważniejsza atrakcja geologiczna tej okolicy.





Od strony południowej skała jest pomalowana i niewybrednie popisana.



A ona strukturę nieco porowatą. W obrębie wapienia da się zauważyć sporą domieszkę piasku.





Jej powierzchnię pokrywają liczne mchy.



Pod kopuła znajduje się coś w rodzaju jaskini.





W środku widać bardzo mało. W okolicy wlotu zauważamy liczne młode paprocie oraz naciek kalcytowy.



Między innymi jest tutaj zanokcica murowa - Asplenium ruta-muraria.



Najważniejszym odkryciem była jednak zanokcica zielona - Asplenium viride. Tutaj obejrzałem najobfitsze znane mi dotąd stanowisko tego gatunku.





Teraz mamy lepszy wizerunek zanokcicy murowej - Asplenium ruta-muraria.



Jest jeszcze jedna zanokcica zielona - Asplenium viride.



Ponadto powierzchnię skały pokrywała pawężnica - Peltigera.





Na zakończenie akcentu geologicznego spoglądamy jeszcze raz na pomalowany i popisany fragment skały. W tle złoci się brzoza brodawkowata - Betula pendula.



Skoro skała wygląda właśnie tak, to ja się nie dziwię, że komuś zależy na tym aby mało kto tutaj trafiał.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji