2014.01.18 23:51
Minęliśmy Maderę. Zbliżamy się do drogi Myślachowice - Płoki. Po jej przekroczeniu będziemy wędrować po obszarze dobrze znanym z wielu wątków, ale i tam dokonaliśmy kilku zaskakujących odkryć. Trasa tego odcinka jest oznaczona kolorem fioletowym.
Teraz w borze, gdziekolwiek by nie rzucić okiem dominuje orlica pospolita - Pteridium aquilinum.
Są też buchtowiska dzików.
Z wysokiej skarpy widać, że dolina Koziego Brodu jest tutaj w miarę szeroka.
Po przejściu przez łany paproci natrafiamy na płaty boru świeżego.
Po raz kolejny zerkamy na szeroką kotlinę, której dnem rzeka swobodnie meandruje.
Teraz bór staje się nieco mieszany.
Podczas wędrówki napotykamy jeszcze na kilka bocznych dolinek.
Z roślin chronionych natrafiliśmy jedynie na mchy, wśród nich gajnik lśniący - Hylocomium splendens.
A rzeka prowadzi bardzo czystą wodę, o czym świadczy widoczny piasek.
Na kilkadziesiąt metrów przed drogą teren staje się bardzo pagórkowaty.
Wśród roślin runa zaznacza się obecność paproci.
Aby wyjść na drogę obchodzimy pagór od strony doliny rzeki.
W runie lasu dominują mchy, a wśród nich chroniony rokietnik pospolity - Pleurozium schreberi.
I tak trafiamy na drogę.
Zerkamy w kierunku Płok i przechodzimy na drugą stronę drogi. Teraz będziemy wędrować pod prąd prawym brzegiem rzeki.
Na razie pośród bujnej roślinności rzeka jest słabo widoczna, ale jej dolina aż nadto czytelna.
W borze napotykamy macierzankę piaskową - Thymus serpyllum.
Zerkając w dół, widzimy, że dolina jest zalana na całej szerokości. Pomiędzy miętą długolistną - Mentha longifolia widać kępy turzycy prosowatej - Carex paniculata.
Płaty boru w tej okolicy na pierwszy rzut oka niewiele różnią się od tych, które przemierzyliśmy uprzednio.
Chociaż słabo to widać, ale są pierwsze od dłuższego czasu kruszczyki szerokolistne - epipactis helleborine.
A poza tym rządzi orlica pospolita - Pteridium aquilinum. Teraz paproć jest w stanie zejściowym, co znakomicie podkreśla sylwetkę małego świerka pospolitego - Picea abies.
I znowu zerkamy w głąb doliny rzeki.
Poruszamy się teraz stromym stokiem. Wyraźnie widać różnicę pomiędzy rdzawą, zejściową orlicą pospolitą - Pteridium aquilinum a żywą zielenią tego co trzyma się blisko wody.
Tutaj dominantę stanowi mięta długolistna - Mentha longifolia.
Jest też płat z potocznikiem - Berula erecta.
Kierując się ku krawędzi mijamy podmytą sosnę zwyczajną - Pinus sylvestris.
I znowu trzymamy się górnej krawędzi. Zasadniczo cały czas bez większych zmian.
Rzeka płynie w głębokiej dolinie.
Znajdujemy się teraz w miejscu, gdzie dolina bardzo się zwęża. Cypel z orlicą pospolitą - Pteridium aquilinum to jej lewy brzeg.
W tej okolicy w wodzie spotykamy wietlicę samiczą - Athyrium filix-femina.
Kiedy robiłem mapę, wydawało mi się, że trasę skończę w źródlisku. To jednak pojawi się dopiero w kolejnym, ostatnim odcinku.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 19.stycznia.2014)
Teraz w borze, gdziekolwiek by nie rzucić okiem dominuje orlica pospolita - Pteridium aquilinum.
Są też buchtowiska dzików.
Z wysokiej skarpy widać, że dolina Koziego Brodu jest tutaj w miarę szeroka.
Po przejściu przez łany paproci natrafiamy na płaty boru świeżego.
Po raz kolejny zerkamy na szeroką kotlinę, której dnem rzeka swobodnie meandruje.
Teraz bór staje się nieco mieszany.
Podczas wędrówki napotykamy jeszcze na kilka bocznych dolinek.
Z roślin chronionych natrafiliśmy jedynie na mchy, wśród nich gajnik lśniący - Hylocomium splendens.
A rzeka prowadzi bardzo czystą wodę, o czym świadczy widoczny piasek.
Na kilkadziesiąt metrów przed drogą teren staje się bardzo pagórkowaty.
Wśród roślin runa zaznacza się obecność paproci.
Aby wyjść na drogę obchodzimy pagór od strony doliny rzeki.
W runie lasu dominują mchy, a wśród nich chroniony rokietnik pospolity - Pleurozium schreberi.
I tak trafiamy na drogę.
Zerkamy w kierunku Płok i przechodzimy na drugą stronę drogi. Teraz będziemy wędrować pod prąd prawym brzegiem rzeki.
Na razie pośród bujnej roślinności rzeka jest słabo widoczna, ale jej dolina aż nadto czytelna.
W borze napotykamy macierzankę piaskową - Thymus serpyllum.
Zerkając w dół, widzimy, że dolina jest zalana na całej szerokości. Pomiędzy miętą długolistną - Mentha longifolia widać kępy turzycy prosowatej - Carex paniculata.
Płaty boru w tej okolicy na pierwszy rzut oka niewiele różnią się od tych, które przemierzyliśmy uprzednio.
Chociaż słabo to widać, ale są pierwsze od dłuższego czasu kruszczyki szerokolistne - epipactis helleborine.
A poza tym rządzi orlica pospolita - Pteridium aquilinum. Teraz paproć jest w stanie zejściowym, co znakomicie podkreśla sylwetkę małego świerka pospolitego - Picea abies.
I znowu zerkamy w głąb doliny rzeki.
Poruszamy się teraz stromym stokiem. Wyraźnie widać różnicę pomiędzy rdzawą, zejściową orlicą pospolitą - Pteridium aquilinum a żywą zielenią tego co trzyma się blisko wody.
Tutaj dominantę stanowi mięta długolistna - Mentha longifolia.
Jest też płat z potocznikiem - Berula erecta.
Kierując się ku krawędzi mijamy podmytą sosnę zwyczajną - Pinus sylvestris.
I znowu trzymamy się górnej krawędzi. Zasadniczo cały czas bez większych zmian.
Rzeka płynie w głębokiej dolinie.
Znajdujemy się teraz w miejscu, gdzie dolina bardzo się zwęża. Cypel z orlicą pospolitą - Pteridium aquilinum to jej lewy brzeg.
W tej okolicy w wodzie spotykamy wietlicę samiczą - Athyrium filix-femina.
Kiedy robiłem mapę, wydawało mi się, że trasę skończę w źródlisku. To jednak pojawi się dopiero w kolejnym, ostatnim odcinku.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 19.stycznia.2014)