Przymierzając się do remontu ogrodu geologiczno-orientalnego przy Muzeum w Chrzanowie wykonałem dokumentację mchów porastających kamienie. Okazy zostały zebrane i trafiły do zielnika Uniwersytetu Śląskiego KTU. Oznaczenia dokonała Barbara Fojcik.
Zanim przejdziemy do meritum sprawy mapka.



Zaczynam w parku, w miejscu oznaczonym jaśniejszym kółkiem, ponieważ były mi potrzebne ciekawe ujęcia mojego zakładu pracy. Zaczynamy od cebulicy syberyjskiej - Scilla sibirica na pierwszym planie.





Potem idzie ziarnopłon wiosenny - Ficaria verna.



Trzeci pierwszoplanowy kwiat to złoć żółta - Gagea lutea.







A to już nasz oddział wystaw czasowych - Dom Urbańczyka, czyli obszar oznaczony ciemniejszym kółkiem.



Pierwszy trawnikowy mech to krótkosz szorstki - Brachytecium rutabulum.





W drodze do właściwego kamiennego kręgu mijamy hortensję - Hydrangea macrophylla. Pod nią kwitnie zawilec gajowy - Anemone nemorosa.









Bliżej budynku zakwitł fiołek - Viola cornuta.



Zakwitł także dereń jadalny - Cornus mas.



Zaczynamy teraz festiwal mchów. Na początku dewoński dolomit z Dubia z Tortula muralis.







Formację wapienia węglowego z Czatkowic porastał zęboróg purpurowy - Ceratodon purpureus.



Na tym innym kamieniu pojawił się Schistidium crassipilum.





Ten sam kamień porastała jeszcze Tortula muralis.





Zmieniamy formację. Oto piaskowiec karboński z Filipowic, na którym również wyrósł zęboróg purpurowy - Ceratodon purpureus.







Ten sam gatunek znalazłem także na powierzchni araukarytu.







Chwila przerwy. Oto przekwitający oczar chiński - Hamamelis mollis.





Pod oczarem zostały posadzone ciemierniki. Sądzę, że są to wariacje na temat Helleborus orientalis.





(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 26.lutego.2014)