Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-11-09 Dolina Rudna - pożegnanie z Orlejem
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#8778
od września 2006

2014.03.09 21:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Po dotarciu do końca niecki wyrobiska kamieniołomu Orlej musieliśmy powrócić tą samą ścieżką, którą tutaj zeszliśmy. Inną opcją było by wdrapywanie się na górę rynną erozyjną, ale aż tak zawzięci nie byliśmy. Ostatecznie powierzchnia wyrobiska była spora, więc nie musieliśmy deptać po własnych śladach. Na mapie firmy Compass jest to trasa oznaczona kolorem fioletowym. W drodze powrotnej zajrzeliśmy jeszcze do Skałek Gaudynowskich. To drugi fioletowy odcinek.



Na razie widzimy rumosz porfirowy przysypany liśćmi. Trafiają się w nim także kawałki keloweju.



Natrafiliśmy również na osady najwyższego piętra antropocenu. Powstały one na długo przed pierwszym lipca 2013 roku.



Są tutaj także niskie krzewiaste zarośla. Ich głównym składnikiem jest wierzba szara - Salix cinerera.





Część martwego drewna lub też jak zapewne w tym wypadku ledwo żywego tworzy bardzo malownicze konstrukcje.



Ponadto usadowił się tutaj skrzyp bagienny - Equisetum fluviatile. Ostatecznie ten teren jest po większej części stale zalany.





Na próchniejącym drewnie znalazłem porost o kieliszkowatych podecjach. Waham się pomiędzy Cladonia fimbriata a Cladonia chlorophaea.





Omszałych kłód było tutaj bardzo dużo.



Teraz pozwolę sobie zamieścić bardzo nieostre zdjęcie. Przestawia ono aktywność bakterii żelazistych.



Powoli zmierzamy w kierunku ścieżki wyprowadzającej nas z kamieniołomu. Drzewostan to olszyna.



Tym nie mniej w runie lasu, jak widać naprawdę olszyny, znaleźliśmy zaskakująco dużej ilości wystąpiła miodunka ćma - Pulmonaria obscura. Pomiędzy nią widać śladowe ilości gajowca żółtego - Lamium galeobdolon. Pomiędzy wymienionymi gatunkami zalega sporo opadłych liści olszy czarnej - Alnus glutinosa.





Oto kolejne widoki z okolicy wschodniej ściany wyrobiska. Jak widać niewiele widać.





Ostatnie zdjęcie z dna przedstawia mech na powalonym pniu. Sądzę, że jest to krótkosz szorstki - Brachytecium rutabulum.



Teraz stoimy na ścieżce wyprowadzającej nas na górę i zerkamy w głąb przekopu. Zdjęcie jest nieostre, ale to ostatnie, które tego dnia wykonałem w tym miejscu. Ma jednak pewien wymiar artystyczny.



A teraz coś z zupełnie innej beczki, jak mawiano w Latającym cyrku Monty Pythona. My bardzo szybko przejechaliśmy do Brodeł i na chwilę zatrzymaliśmy się w Skałkach Gaudynowskich. Warunki do robienia zdjęć były bardzo trudne ale to i owo udało mi się sfotografować. Na początku chaszcze z różą dziką - Rosa canina.



Potem idzie asfaltowa droga. W latach 80. ubiegłego wieku była to polna droga.







Na lewym, wysokim brzegu doliny rozwijały się murawy kserotermiczne. Teraz ulegają one samolikwidacji poprzez zarastanie krzewami, przy wydatnej pomocy nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis. Po prostu sukcesja.



Najważniejszą atrakcją turystyczną tej okolicy jest skałka zwana Scypuł. Tak wyłania się zza zakrętu.



Na razie minęliśmy ją aby przyjrzeć się skałce po drugiej stronie bocznej doliny.



A to już bohater tej akcji w dwu częściach, bo w całości ująć jest go bardzo trudno.





Na tym zakończyliśmy naszą wycieczkę. Wkrótce potem spadł deszcz. Drobny deszczyk padał przez cały czas pobytu w skałkach, co też miało wpływ na jakość tych zdjęć.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji