Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2014-04-08 Chrzanów - między Łazienkami a Berłową Górą - część 2
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2014 «

#9129
od września 2006

2014.04.24 22:26 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Po przejściu pierwszego kawałka lasu, kiedy to podążałem wzdłuż Luszówki powróciłem ku jego północnej krawędzi po to aby spenetrować tajemniczy kanał, który początkowo sprawiał wrażenie starorzecza. Jest to trasa oznaczona kolorem ciemnozielonym.



Obniżenie terenowe przestawia sobą niezbyt szeroką, ale głęboką dolinę. Na jej dnie w początkowym odcinku dominuje trzcina pospolita - Phragmites australis. Nieco dalej pojawia się sporo mchów.





Z mchów najbardziej rzucał się w oczy drabik drzewkowaty - Climacium dendroides.







Ten gatunek wydaje się być płaszczeńcem - Plagiothecium laetum.



Mchów było tutaj sporo. Część gatunków zebrałem do zielnika, ale zostaną oznaczone w późniejszym terminie.





Kolejne dwa zdjęcia przedstawiają zapewne dwa różne gatunki.





Ten drobny wątrobowiec rozrastał się na korze brzozy brodawkowatej.



A to już kolejny płaszczeniec, być może Plagiothecium laetum.



W kolejnym mszystym tłumie wyróżnia się płożymerzyk - Plagiomnium.



Po przejściu kilkudziesięciu metrów dolina prawie cały czas jest taka sama. Da się jedynie zauważyć malejący udział trzciny pospolitej - Phragmites australis.



Ten mech da się łatwo oznaczyć. To jest po prostu Plagiomnium undulatum.



Poza mchami zwracałem także uwagę na krzewy. Oto zdziczała śnieguliczka biała - Symphoricarpos albus.





Są też ślady pobytu człowieka prymitywnego.



W dalszym ciągu dno doliny wzięły w posiadanie liczne krzewy czeremchy pospolitej - Padus avium. Przedzieranie się przez nie zajęło mi trochę czasu.







Kiedy doszedłem do końca tej doliny zorientowałem się, że był to tylko wykop po piaskowni.



Drugi, znacznie większy wykop znajduje się po drugiej stronie. Jest to teraz zarastający staw.



Tedy wyszedłem na równy teren i przez las podążyłem w kierunku przecinającej go obwodnicy Chrzanowa.





Las w tej okolicy przypomina zaniedbany park. Tym nie mniej w końcowym odcinku tego spaceru skorzystałem z wygodnej ścieżki.



A na zakończenie sfotografowałem rzeżusznika Hallera - Cardaminopsis halleri



Niestety, nie znalazłem żadnej zieleniny, która była potrzebna do wykonywania palm wielkanocnych.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2014 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji