2014.10.08 21:25
Zabytkowa kopalnia i szyb Anioł w Tarnowskich Górach znajdują się przy ulicy Szczęść Boże. Teraz opuszczamy ten teren podążając na wschód. Na razie w dalszym ciągu jesteśmy przy ulicy tej ulicy.
Pod koniec przy jednej z posesji zauważam okazały egzemplarz cisu pospolitego - Taxus baccata.
Natomiast po prawej, czyli południowej stronie drogi na uwagę zasługują okazałe robinie akacjowe - Robinia pseudoacacia.
Jedna z nich ma na pniu okazałe tumory.
Pozostałe drzewa są ich pozbawione.
Tak wygląda końcówka ulicy Szczęść Boże. Za skrzyżowaniem znajduje się ulica Leopolda Staffa.
W ogrodzie przed skrzyżowaniem po lewej stronie drogi mamy niewielkie nasadzenie sosny czarnej - Pinus nigra. Widać też wieżę kościoła.
Przekraczamy skrzyżowanie z ulicą Mała. Teraz po lewej stronie ulicy Leopolda Staffa oglądamy jesiony amerykańskie - Fraxinus americana. Drzewa oznaczyłem, kiedy szliśmy od kościoła do Anioła.
Po prawej stronie drogi znajduje się otwarta przestrzeń.
Na jej trawersie bliżej ulicy mijamy krzaczastą, prawdopodobnie odroślową formę klonu jawora - Acer pseudoplatanus.
I ponownie z luki w przydrożnym drzewostanie zerkamy w kierunku kościoła.
Te drzewa to oczywiście jesion amerykański - Fraxinus americana.
Za to po prawej stronie drogi oglądamy niezbyt starego osobnika dzikiego bzu czarnego - Sambucus nigra.
Teraz na poboczu zaczyna rządzić jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
Poza tym wyrasta tutaj rdestowiec ostrokończysty - Reynoutria japonica.
Drzewostan uzupełnia jeszcze wiąz szypułkowy - Ulmus laevis.
Było tam także martwe drzewo, jak sądzę tego gatunku.
Zaraz za skrzyżowaniem z boczną uliczką natrafiliśmy na okazały, mocno sponiewierany jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
Zbliżamy się do kolejnych zabudowań i pozostałości po linii kolejowej.
Tutaj na poboczu rogi rósł drzewiasty głóg jednoszyjkowy - Crataegus monogyna.
Wskazuje na to to niezbyt ostre zdjęcie pojedynczego liścia.
A po linii kolejowej zostało torowisko oraz peron. Tutaj znajdowała się stacja Tarnowskie Góry - Kopalnia Srebra. Kto wie, może i ona doczeka się reaktywacji, chociażby dla turystów.
Pod koniec przy jednej z posesji zauważam okazały egzemplarz cisu pospolitego - Taxus baccata.
Natomiast po prawej, czyli południowej stronie drogi na uwagę zasługują okazałe robinie akacjowe - Robinia pseudoacacia.
Jedna z nich ma na pniu okazałe tumory.
Pozostałe drzewa są ich pozbawione.
Tak wygląda końcówka ulicy Szczęść Boże. Za skrzyżowaniem znajduje się ulica Leopolda Staffa.
W ogrodzie przed skrzyżowaniem po lewej stronie drogi mamy niewielkie nasadzenie sosny czarnej - Pinus nigra. Widać też wieżę kościoła.
Przekraczamy skrzyżowanie z ulicą Mała. Teraz po lewej stronie ulicy Leopolda Staffa oglądamy jesiony amerykańskie - Fraxinus americana. Drzewa oznaczyłem, kiedy szliśmy od kościoła do Anioła.
Po prawej stronie drogi znajduje się otwarta przestrzeń.
Na jej trawersie bliżej ulicy mijamy krzaczastą, prawdopodobnie odroślową formę klonu jawora - Acer pseudoplatanus.
I ponownie z luki w przydrożnym drzewostanie zerkamy w kierunku kościoła.
Te drzewa to oczywiście jesion amerykański - Fraxinus americana.
Za to po prawej stronie drogi oglądamy niezbyt starego osobnika dzikiego bzu czarnego - Sambucus nigra.
Teraz na poboczu zaczyna rządzić jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
Poza tym wyrasta tutaj rdestowiec ostrokończysty - Reynoutria japonica.
Drzewostan uzupełnia jeszcze wiąz szypułkowy - Ulmus laevis.
Było tam także martwe drzewo, jak sądzę tego gatunku.
Zaraz za skrzyżowaniem z boczną uliczką natrafiliśmy na okazały, mocno sponiewierany jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
Zbliżamy się do kolejnych zabudowań i pozostałości po linii kolejowej.
Tutaj na poboczu rogi rósł drzewiasty głóg jednoszyjkowy - Crataegus monogyna.
Wskazuje na to to niezbyt ostre zdjęcie pojedynczego liścia.
A po linii kolejowej zostało torowisko oraz peron. Tutaj znajdowała się stacja Tarnowskie Góry - Kopalnia Srebra. Kto wie, może i ona doczeka się reaktywacji, chociażby dla turystów.