Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2014-07-16 Libiąż - na południe od Kroczymiecha - część 7
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2014 «

#10622
od września 2006

2014.10.26 10:36 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tak, jak to zostało powiedziane na końcu odcinka szóstego ruszam na południe trasą oznaczona kolorem jasnoniebieskim. Teraz staram się nie wchodzić zbyt głęboko do lasu, ponieważ jest on bardzo wąski, a już sporo storczyków i mchów częściowo chronionych znalazłem, więc kolejna kropka, czy plamka istotnej różnicy nie czynią. Bardziej zależało mi na znalezieniu tej ścieżki, która będzie stanowiła zdecydowana południową granicę tego płatu.



Tedy ruszam. Skraj lasu nie sprawia interesującego wrażenia. Aż do pierwszego zakrętu mamy gęstwę, w której dominuje dąb czerwony - Quercus rubra oraz czeremcha amerykańska - Padus serotina. Znaczy się, jak na tę okolicę standardowy skraj boru jakiegoś tam.







Pewnym urozmaiceniem był oset - Carduus. Trzecie zdjęcie, patrząc na łodygę, wyraźnie wskazuje, że jest to oset kędzierzawy - Carduus crispus. Z drugiej strony wszystko inne wskazuje na oset łopianowaty - Carduus personata i tej wersji będę się trzymał. Zawsze w grę może wchodzić mieszaniec pomiędzy tymi gatunkami.







W okolicy zakrętu teren przecina linia przesyłowa, która potem biegnie równolegle do drogi.



Drzewostan w tej okolicy jest liściasty. Rządzi w nim dąb czerwony - Quercus rubra.



Dalej droga biegnie prosto.



Na skraju lasu w dalszym ciągu rządzą amerykańskie przybłędy, jako to dąb czerwony - Quercus rubra oraz nawłoć późna - Solidago serotina.



Jest tutaj także krajowiec, czyli sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.



Pnie drzew pokrywa tutaj aerofiliny glon, ruda zielenica z rodzaju Trentepohlia. Są też jakieś porosty.



Kolejnym gatunkiem krajowym jest barszcz zwyczajny - Heracleum sphondylium.





Jest też klon jawor - Acer pseudoplatanus i to w formie o głęboko klapowanych blaszkach liściowych.



I tak dotarłem do miejsca w którym skręcę w prawo. Ślad tej drogi pojawia się nawet w asfalcie, ale ma to związek z biegnącym pod jezdnią kolektorem prowadzącym do pobliskiej oczyszczalni ścieków.



Tedy wkraczam do lasu. Teraz staram się zwracać uwagę na prawą stronę ścieżki.



Na początku znajduję nawłoć kanadyjską - Solidago canadensis.



Wkrótce potem bez większego trudu spostrzegam kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine.



W tej okolicy do lasu trafiła biomasa pochodząca zapewne z pielęgnacji poboczy asfaltowej drogi.



Jednakże kruszczykom szerokolistnym - Epipactis helleborine to nie przeszkadza.







Trafił się jeszcze kruszczyk rdzawoczerwony - Epipactis atropurpurea.







Był też kolejny, ciekawy mech. Być może to tylko częściowo chroniony brodawkowiec czysty -Pseudoscleropodium purum, ale mam pewne wątpliwości.



Drzewostan w tej okolicy jest dość gęsty.



W runie lasu znalazłem jeszcze kokoryczkę wonną - Polygonatum odoratum.



Ten odcinek kończę w miejscu, gdzie od ścieżki w lewo, na południe odbija inna droga leśna.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2014 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji