bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2006-03 Chrzanów - dwa dni w parku
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2006 «

#10921
od września 2006

2006-03 Chrzanów - dwa dni w parku #1

2014.12.14 07:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tamtego roku przede wszystkim skupiałem się na różnego rodzaju bydlątkach, ponieważ w Muzeum w Chrzanowie przygotowywałem wystawę czasową pod hasłem "Bezkrwawe łowy". W tym też celu w kolejne dwa marcowe dni przeszedłem się po parku.



Jest 24 marca. Wszędzie leży śnieg, jest zimno, ale bez przesady. Zauważyłem, że gawrony przyleciały.





Ptaki oczywiście zawzięcie dyskutują i zajmują się porządkowaniem gniazd.







Zwracałem także uwagę na grzyby. Oto gmatwica chropowata - Daedaleopsis confragosa na skrzydłorzechu kaukaskim - Pterocarya fraxinifolia. Niestety, nie zdążyłem zebrać okazów do zielnika.





I kolejny gawron. Ten siedzi na jesionie wyniosłym - Fraxinus excelsior.



Pojawiły się też kawki.



Towarzyszą im gołębie miejskie.



A to moje ulubione zdjęcie, które trafiło na tamtą wystawę - Gawron na lodzie.



To podobna sytuacja. Niestety, nie pamiętam, czy to ten sam ptak.



Tutaj za gawronem podąża kawka.



W koronach drzew też było ciekawie. Oto kawka na gałęzi. Ten sam ptak w dwu ujęciach. Rozgląda się. Drugie zdjęcie też trafiło na wystawę.





Tutaj gołąb miejski podąża ku kałuży.



Kolejna para kawka z gawronem.



I jeszcze jedna kawka.



Na granicy parku uchwyciłem synogarlicę turecką zwana też sierpówką. Ptak siedzi na jesionie wyniosłym - Fraxinus excelsior.





A tak wyglądał wówczas budynek znajdujący się na lewo od muzeum. W porównaniu z dniem dzisiejszym jest dobrze.



A to zachodnia fasada budynku pomiędzy ulicami Mickiewicza i Śląską.



Kolejny spacer po parku ze służbową Minoltą odbyłem 28 marca. Na początku pod drzewami polowałem za samcem kosa. akcja dzieje się w sąsiedztwie cisu - Taxus baccata. Reszty drzew nie jestem w stanie sobie przypomnieć.













Potem zauważyłem, że zakwitły przebiśniegi - Galanthus nivalis. Oczywiście na skwerku blisko muzeum nie miały czego przebijać.









A na naszym parkingu kos zażywał lodowatej kąpieli. Pierwsze zdjęcie trafiło na wystawę.







Ostatnie zdjęcie przedstawia kasztanowca zwyczajnego - Aesculus hippocastanum, który parę tygodni temu utracił spory konar. To drzewo zostało "zniknięte" na początku 2013 roku.

« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2006 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji