bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2006-04-27 Trzebinia - przez Paryż do Psar
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2006 «

#10973
od września 2006

2006-04-27 Trzebinia - przez Paryż do Psar #1

2014.12.28 10:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Cały odcinek od Myślachowic przez Galman i Paryż do tytułowych Psar jest jedną z tras opisanych przeze mnie w przewodniku "Więcej niż jura". Ten etap naszej wędrówki oznaczyłem kolorem żółtym, na niebiesko podkreślając miejsca wykonywania zdjęć.



Zaczynamy od Galmanu, gdzie znajdowały się kopalnie galmanów. Teraz są tam liczne zapadliska i warpie. Całość porasta buczyna.











Krajobraz urozmaicają nieliczne śmieci. Niektóre z nich są bardzo okazałe.



A to już drugi plan zdjęciowy. Odcinek drogi do Paryża. Tutaj po jej prawej stronie w lesie sosnowym oglądamy liczne zapadliska po kopalni galmanu Katarzyna.





Jesienią ten teren został spustoszony przez wichurę. Oto jej skutki.





Runo lasu urozmaicał płat pokryty konwalijką dwulistną - Maianthemum bifolium.



Były też kopczyki pokryte borówką czarną - Vaccinium myrtillus.





I jeszcze jedna ilustracja dla akcji "Przeminęło z wiatrem".



Przez Paryż przemknęliśmy nie robiąc zdjęć. Trzecia seria rozpoczęła się na drodze granicznej w obrębie lasu. Tutaj na lewo znajduje się Trzebinia, na prawo Paryż. Ta instalacja znajdowała się po paryskiej stronie drogi.



A to już trzebińska strona lasu i jedna kilku sztolni odwadniających złoża.



Ta część lasu była bardzo spustoszona przez wichurę.





W tej okolicy znajdują się liczne hałdy skały płonnej.







Większość z nich to niewielkie trapezoidalne pryzmy.







I jeszcze jedno zapadlisko.



Następnie bardzo szybko przemknęliśmy w rejon kopalni Jan w Psarach. To czwarty plan zdjęciowy. Tutaj dominuje buczyna na warpiach.











Runo lasu ubarwiał groszek wiosenny - Lathyrus vernus.



Rzadką domieszką jest tutaj świerk pospolity - Picea abies.



Po prostu buk pospolity - Fagus sylvatica rządzi.



Na zakończenie w runie lasu uchwyciłem jeszcze kopytnika pospolitego - Asarum europaeum.



« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2006 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji