bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2006-06-13 Chełm i Chełmek
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2006 «

#11027
od września 2006

2006-06-13 Chełm i Chełmek #1

2015.01.12 23:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tak jak w tytule. Na początku poruszam się po rejonie Chełmu Śląskiego a dokładniej po dobrze nam znanej z wielu wątków Smutnej Górze. Tak to prezentuje się na mapie firmy Compass.



Na Smutnej Górze najważniejszy jest cmentarz choleryczny u stóp wschodniego stoku wzniesienia. Już wtedy stan tablic informujących o tym miejscu nie nastrajał optymistycznie. Do 2014 roku nie nastąpiły tutaj istotne zmiany.













Ofiary epidemii spoczywają pod tymi skupieniami żarnowca miotlastego - Sarothamnus scoparius. Jest tutaj jeszcze pewna ilość wrzosu pospolitego - Calluna vulgaris.



Udając się do punktu drugiego, czyli drzewostanu na szczycie wzniesienia minąłem trzmielinę zwyczajną - Euonymus europaea zaatakowaną przez namiotnika.



W lesie dla mnie najważniejsze były warpie i związane z nimi osady najwyższego pietra antropocenu.







Lokalnie dominuje niecierpek drobnokwiatowy - Impatiens parviflora.



W innych miejscach rządzi jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.



Tak przejawia się lokalny antropocen.



A to warpie na stoku wschodnim. Tutaj rośnie grusza - Pyrus.



Inne warpie zostały zrekultywowane poprzez zasypanie ich gruzem.



Następnie bardzo szybko przemieściłem się nad Przemszę. Teoretycznie nie ma barwnego epitetu, chociaż ostatnio na mapach w sieci figuruje jako Czarna Przemsza. Tak ta rzeka nazywała się na całej długości jeszcze na początku ubiegłego wieku. Zresztą co tu dużo mówić - kolor cieczy w korycie, dzięki Mysłowicom jest zgodny z nazwą.





Kolejne bardzo szybkie przejście. Zdobywamy zachodni stok wzniesienia Grodzisko z kamieniołomem Skała. Oto blok wapienia z norami Rhizocorallium.



Oto inny przypadkowy rumosz skalny.



W tej okolicy pojawiła się szałwia łąkowa - Salvia pratensis.





Duży kamieniołom sobie odpuściłem, decydując się na obejrzenie mniejszego znajdującego się bliżej cmentarza. Tak ta okolica wyglądała, gdy spoglądałem z jego krawędzi na zachód.



Wystarczyło jednak zajrzeć do środka, aby czar prysnął.



Tym nie miej przyjrzałem się krawędzi oglądając powstawanie studni krasowej.



A zakończenie antropocen.



Jak widać dominują fragmenty nagrobków, w tym krzyże, bo Polska to przecież katolicki kraj.

« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2006 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji