2015.02.21 14:18
W tym odcinku przemieszczamy się bardzo prosto. Po prostu, jest to trasa oznaczona kolorem fioletowym, pokrywająca się ze ścieżka równoległą do linii kolejowej.
Na początku mamy zielone listki dzikiego bzu czarnego - Sambucus nigra.
Potem zerkamy na ośnieżoną ścieżkę i przyległy do niej las.
Tym sposobem mamy okazję podziwiać ciemnozielone pędy skrzypu zimowego - Equiseum hyemale na tle śniegu.
W tych warunkach nawet kłos zarodnionośny jest lepiej widoczny.
Teraz zbliżamy się do niewielkiej wyspy drzew. Tutaj zauważamy bardzo rozłożystą robinię akacjową - Robinia pseudoacacia.
Było też zgrupowanie młodych grabów pospolitych - Carpinus betulus.
Jest też rozłożysta brzoza brodawkowata - Betula pendula.
To drzewo zapewne jest dębem szypułkowym - Qurcus robur. Jakby co to latem poprawię.
Na martwym konarze innego drzewa były zejściowe wrośniaki różnobarwne - Trametes versicolor. Jak widać jest to ulubiona stołówka wielu owadów.
A teraz coś z pogranicza paleobotaniki. Na początku łopian mniejszy - Arctium minus.
Potem był sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.
To drzewo okazało się być czeremchą zwyczajna - Padus avium. Sprawdziliśmy to na nos. Po skaleczeniu świeżej gałązki wyczuwa się zapach gorzkich migdałów. Do tego dochodzą charakterystyczne długie, ostre pączki liściowe.
Na innym martwym drzewie masowo wystąpiła kisielnica - Exidia truncata.
I jeszcze jeden motyw z pogranicza paleobotaniki. Oto ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.
Zbliżamy się do kolejnej polany. Tutaj na uwagę zasługują te dęby szypułkowe - Quercus robur.
Bliżej linii kolejowej rośnie dziki bez czarny - Sambucus nigra.
Był tutaj także bardzo okazały, rozłożysty głóg - Crataegus.
Na początku mamy zielone listki dzikiego bzu czarnego - Sambucus nigra.
Potem zerkamy na ośnieżoną ścieżkę i przyległy do niej las.
Tym sposobem mamy okazję podziwiać ciemnozielone pędy skrzypu zimowego - Equiseum hyemale na tle śniegu.
W tych warunkach nawet kłos zarodnionośny jest lepiej widoczny.
Teraz zbliżamy się do niewielkiej wyspy drzew. Tutaj zauważamy bardzo rozłożystą robinię akacjową - Robinia pseudoacacia.
Było też zgrupowanie młodych grabów pospolitych - Carpinus betulus.
Jest też rozłożysta brzoza brodawkowata - Betula pendula.
To drzewo zapewne jest dębem szypułkowym - Qurcus robur. Jakby co to latem poprawię.
Na martwym konarze innego drzewa były zejściowe wrośniaki różnobarwne - Trametes versicolor. Jak widać jest to ulubiona stołówka wielu owadów.
A teraz coś z pogranicza paleobotaniki. Na początku łopian mniejszy - Arctium minus.
Potem był sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.
To drzewo okazało się być czeremchą zwyczajna - Padus avium. Sprawdziliśmy to na nos. Po skaleczeniu świeżej gałązki wyczuwa się zapach gorzkich migdałów. Do tego dochodzą charakterystyczne długie, ostre pączki liściowe.
Na innym martwym drzewie masowo wystąpiła kisielnica - Exidia truncata.
I jeszcze jeden motyw z pogranicza paleobotaniki. Oto ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.
Zbliżamy się do kolejnej polany. Tutaj na uwagę zasługują te dęby szypułkowe - Quercus robur.
Bliżej linii kolejowej rośnie dziki bez czarny - Sambucus nigra.
Był tutaj także bardzo okazały, rozłożysty głóg - Crataegus.