Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-09-28 Trzebinia - Jaworznik, ciąg dalszy - część 1
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#11185
od września 2006

2015.02.22 00:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
To już ostatnie trzy odcinki pewnego serialu, który powstał W związku z badaniami nad mszakami Pagórów Jaworznickich. Oto co było potem informowałem w tym wątku - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/612065.html - chociaż błędnie podałem datę tego wydarzenia, myląc się o pięć dni. W końcu poproszę jednak moderatora o poprawkę, ale dopiero kiedy wstawię ten serial. Tak ta okolica przedstawia się na mapie firmy Compass.



Na początku odcinek niebieski. Oto droga prowadząca do krawędzi piaskowni.




Pomiędzy nią a głęboką doliną Jaworznika znajduje się bór mieszany.



Oto pamiątka po licznych grzybiarzach.



Zaczynamy schodzić stromą skarpą w dół. Dno doliny wyznacza widoczna opona.



Są też pierwsze mchy.





Jednym z nich jest płaszczeniec - Plagiotecium laetum.



Niestety, widać też sporo osadów najwyższego piętra antropocenu.



Zanim zszedłem na samo dno znalazłem torfowca - Sphagnum sp. sp.



Potem był merzyk kropkowany - Rhizomnium punctatum.





Był też merzyk groblowy - Mnium hornum.



Na północ od Jaworznika znajduje się las liściasty, ze sporą domieszką buka pospolitego - Fagus sylvatica. To widzialem tak z połowy stoku.



A na dnie były przede wszystkim pampersy. Pisząc o tym w prasie lokalnej wysnułem przypuszczenie, zważywszy na ich wygląd, że to dzieło tatusia, kierowcy, który w drodze po piasek w ten sposób utylizował dorobek swojej pociechy.



Bardzo nieprzyjemnym akcentem był pies niepogrzebany.





Bardzo szybko ruszyliśmy przed siebie z biegiem rzeki.



Teraz na brzegu pojawił się trywialny krótkosz szorstki - Brachytecium rutabulum.



Rzeka wyraźnie zwolniła, o czym świadczy gromadzący się przy brzegu humus.



Wiele mchów dokumentowałem ,ale nie zastanawiałem się nad ich przynależnością gatunkową.







Ten kamień zasłużył na chwilę uwagi.



Jest tutaj Marchantia aquatica.



Towarzyszy jej Pellia endivifolia.



Nieco dalej dała się zauważyć Sanionia uncinata.



Są też paprocie, chociaż to tylko trywialna wietlica samicza- Athyrium filix-femina.



Teraz widać, dlaczego rzeka zwolniła. Oto punkt pomiarowy.



Nieco dalej barwnym akcentem był muchomor czerwony - Amanita muscaria.



Trafił się też płaskomerzyk pokrewny - Plagiomnium affine.



Były też betonowe konstrukcje. Tędy zapewne wlewała się ciecz z osadników.



Niejaką osobliwością było wystąpienie różyczkoprątnika - Rhodobryum roseum.





Towarzyszył mu trywialny krótkosz szorstki - Brachytecium rutabulum.



I pod koniec proponuję kolejny omszały kamień, prawdopodobnie z torfowcami - sphagnum.



Nieco dalej na innym kamieniu dominował rokiet - Hypnum cupressiforme.



Był też gatunek z rodzaju Schistidium.





I na zakończenie kolejne ujęcie rokietu - Hypnum cupressiforme.



Oznaczenia mchów podaję na podstawie konsultacji u Barbary Fojcik.

#71
od czerwca 2008

RE: Bardzo nieprzyjemnym akcentem był pies niepogrzebany.
....................................................
- ktory zapewne cale zycie spedzil na drucie u tzw.budy, ustawicznie glodzony aby 'bronic swego pana', ktorego zadbal nastepnie aby w 'nagrode' nalezycie go 'pochowac'... noz i wszystko co tylko jest w stanie, w kieszeni sie otwiera...

#11186
od września 2006

2015.02.22 11:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Materiał na ten temat zgłosiłem do opublikowania w lokalnym tygodniku Przełom wkrótce po dokonaniu tego odkrycia. Tekst się ukazał. Jak tylko śniegi zejdą mam zamiar wybrać się w te okolice aby sprawdzić, jaki miało to oddźwięk.

#413
od lipca 2009

te rzekome naskalne torfowce (w wersji chyba mikro; widoczne i przy Hypnum), to raczej Tortella tortuosa, co zapewne dr Fojcik zweryfikowałaby bezproblemowo...

#16540
od września 2006

2018.08.22 07:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Rzeczywiście, nie dopatrzyłem. Niestety, cokolwiek tutaj rosło to już historia. Otrzymałem informację, że także ten odcinek Jaworznika został osuszony w związku z działalnością piaskowni. Osobiście nie sprawdzałem.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji