Tego dnia postanowiłem zweryfikować pozostały odcinek trasy Przyrodniczej Ścieżki Dydaktycznej. Do Balina udałem się rowerem. Na mapie firmy Compass znajdują się dwie trasy, zielona i łososiowa. Ja wystartowałem z punktu, gdzie obie się stykają.



Na początku udałem się w kierunku szczytu Wianka. Po prawej stronie drogi w borze jakimś tam sfotografowałem krowiaka podwiniętego - Paxillus involutus.



Potem była jakaś lejkówka - Clitocybe.



W lesie po lewej stronie drogi znajduje się stary kamieniołom a w nim miejsce gdzie nie tylko wówczas ale i dziś prowadzi się ostrą akcję protestacyjną przeciwko istniejącemu, legalnemu wysypisku Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi.









Po wyjściu z lasu, pierwsza czerwona kropka, zaczynam się rozglądać po okolicy. Oto widok w kierunku południowo-wschodnim. Tutaj, przy niewielkiej pomocy zoom-u widzimy wzgórza Żelatowa i Zbójnik.



Teraz zerkamy na południe. Linię horyzontu wyznacza Libiąż.



Widok w kierunku zachodnim przesłania drzewostan na stokach Wianka.



To samo możemy powiedzieć o widoku w kierunku północnym.



Druga czerwona kropka ulokowana w okolicy liczby oznaczającej wysokość wzniesienia przedstawia miejsce po paleniu tak zwanej sobótki.



Nieco dalej, trzecia czerwona kropka, to okolica w której znalazłem lepnicę rozdętą - Silene vulgaris.



Była tam też jakiś przedstawiciel szarańczaków z rodziny Tettigonidae. Podejrzewam gatunek Plangia graminea.



Ostatnie trzy trzy zdjęcia a zarazem trzy kropki przedstawiają etapy zejścia do krawędzi lasu, czyli do miejsca gdzie skończyłem swój poprzedni fotoreportaż z weryfikacji przebiegu ścieżki dydaktycznej.







Następnie bardzo szybko powróciłem do miejsca gdzie zielony odcinek trasy ścieżki przechodzi w łososiowy. Oto moment wyjścia z łąki na ulicę Myśliwską. to pierwsze niebieskie kółko.



Drugie niebieskie kółko przedstawia dopiero co zbudowany dom. Jeszcze kilka lat temu była tutaj łąka oraz odłogowane pola uprawne. Trawa na pierwszym planie to trzcinnik piaskowy - Calamagrostis epigeios.



Trzecie niebieskie kółko przedstawia starą zabudowę w osi ulicy Myśliwskiej.



Czwarte kółko przedstawia miejsce skrzyżowania ulicy Myśliwskiej z ulicą Wyzwolenia.



Ulicą Wyzwolenia przemknąłem dość szybko.



Tym sposobem znalazłem się w miejscu skrzyżowania ulicy Wyzwolenia z ulicą Kasprzaka.



Siódme kółko na mapie, w miejscu gdzie trasę przecina słowo przychodnia jest błędne. Właściwe jest ósme kółko, które przedstawia moment rozwidlenia się dróg. Teraz ścieżka jest poprowadzona na lewo od skrzyżowania, wówczas biegła wprost na południe.





Kolejne trzy kółka, znaczy się 9, 10, 11 przedstawiają widoki z tej drogi.







12 kółko przedstawia moment, kiedy droga przechodzi pod autostradą.



13 kółko przedstawia sytuację zaraz za autostradą. Oto przedłużenie ulicy Brackiej na Kątach.



My jednak odbijamy w lewo, kierując się do szczytu Boroniowej Góry. To 14 kółko.





Nieco wyżej, kółko numer 15, mijamy zarastający kamieniołom. Mamy tutaj zarośla z dereniem świdwą - Cornus sanguinea oraz sporo nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.





W punkcie 16 znajdujemy się tuż przed szczytem Boroniowej Góry.



Ponieważ słabe światło uniemożliwiało wykonanie dobrych panoram skupiłem się na tym ślimaku nagim. To czarna forma ślinika rdzawego. Jak widać zwierzątko nie miało nic przeciwko pozowaniu.