bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2006-10 Mysłowice - początek i koniec miesiąca
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2006 «

#11780
od września 2006

2006-10 Mysłowice - początek i koniec miesiąca #1

2015.06.04 11:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Pospacerujemy sobie trochę po centrum miasta. Celem dwu wypadów było gromadzenie materiałów do artykułów, które publikuję w tygodniku Co Tydzień. Zaczynamy od krótkiego planiku.



4 października wykonałem kilka zdjęć w okolicy oznaczonej żółtym kółkiem. Zaczynamy od iglicy pospolitej - Erodium cicutarium.



Potem idą chore podagryczniki pospolite - Aegopodium podagraria. Pierwszy jest porażony przez workowca z gatunku Protomyces mecrosporus.





Potem mamy ten gatunek porażony przez Septoria podagrariae.







A to już koniec miesiąca. Jest 26 październik. Idę trasą oznaczona kolorem zielonym z zachodu na wschód. W okolicy, gdzie znajduje się wizytówka miasta, to znaczy przy skrzyżowaniu ulicy Oświęcimskiej i Katowickiej dokumentowałem zieleń. Na początku winobluszcz japoński - Parthenocissus tricuspidata.





W okolicy przystanku autobusowego za linią kolejową kwitła pokrzywa zwyczajna - Urtica dioica.



A to już ściana kościoła p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Nie wiadomo co kierowało tym graficiarzem, który w roku św. Pawła do ozdobienia tego miejsca wykorzystał ten jego cytat. Ludzie byli zbulwersowani jego postępkiem.



Następnie bardzo szybko przeszedłem nad Czarną Przemszę. Tutaj zauważyłem topolę berlińską - Populus x berolinensis o osobliwie zdeformowanym pniu.



Idąc w górę to cieku a właściwie ścieku natrafiamy na najważniejszy jego prawobrzeżny dopływ. Jest to wynik tak zwanego przerzutu pomiędzy zlewniami.





Obydwie ciecze nie grzeszą czystością ale ta z głównego nurtu jest czyściejsza.



Tutaj widać jak ciecz z dopływu się rozcieńcza.



Teraz rozglądam się po okolicy dopływu. Wyraźnie widać, że kaczkom krzyżówkom jakość cieczy w Czarnej Przemszy nie przeszkadza.











Idąc w kierunku mostu spotykamy także takie obrazki.











A to już odcinek oznaczony kolorem fioletowym. Przeszliśmy na drugą stronę mostu nad drogą do Jaworzna. Oto topola biała - Populus alba.



Tutaj także pływały kaczki krzyżówki.





A to już bardzo czerwony dąb czerwony - Quercus rubra.



Rzeką płynęła także piłka.



Rwący nurt powodował, że ciecz się w istotny sposób oczyszczała.



W zaroślach znalazłem brzozę brodawkowatą - Betula pendula.



Były tam również liście topoli szarej - Populus x canescens



W pewnym oddaleniu od mostu rzeka się uspokoiła.



W pewnym oddaleniu od rzeki znalazłem okazale drzewa topoli szarej - Populus x canescens.





Teraz zaczynam oddalać się od rzeki. Na poboczu równoległej do niej linii kolejowej obserwuję mniszki - Taraxacum sp. sp.







Tutaj także do rzeki przesączała się jakaś ciecz.



Teraz przyglądamy się po raz ostatni rzece.



W tej okolicy skarpa rzeki jest umocniona. Tego dnia spacerowała tutaj sroka.



Była też rzodkiew świrzepa - Raphanus raphanistrum.



A potem obok kapliczki Jarlików poszedłem na przystanek teraz ulokowany przed torami.
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2006 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji