Tytułowy Dom Urbańczyka znajdujący się przy Alei Henryka 16 to oddział wystaw czasowych Muzeum w Chrzanowie. Tak wyglądał on tego dnia.



Tego dnia między innymi dokumentowałem kwiaty. Oto sesja z różą pomarszczoną - Rosa rugosa.







Na zewnątrz znajduje się ogród geologiczno-orientalny. Ja mówię i piszę o nim kamienny krąg. Ozdabia go między innymi taka altana.



W pierwszej części skupiłem się na zieleni i kwiatach blisko budynku. Oto jeden z klombów.



Tutaj sfotografowałem orlika - Aquilegia vulgaris Winky Rose-Rose.



Był też mieszańcowy orlik - Aquilegia hybrida Blue Barlov.





Jeśli chodzi o część geologiczną to odbywa się tutaj wyprawę czasoprzestrzenna. Hasło wiodące to Od Krakowa przez Chrzanów do Przemszy, od dewonu do współczesności. Zalecany czas zwiedzania dale drugie hasło - czterysta milionów lat na godzinę. Tutaj mamy próbkę dewonu środkowego,



Są ramienionogi oraz człony liliowców.





Okazałym krzewem pod budynkiem jest palecznik chiński - Decaisnea insignis. Teraz wygląda kwitnąco.





Po altaną posadzono różanecznik fioletowy - Rhododendron catawbiense.



I kolejny widok ogólny na część ogrodu, gdzie eksponujemy najstarsze skały ziemi chrzanowskiej.



Teraz sporo czasu poświęciłem obumierającym kwiaton żółto kwitnącej azalii. Dawniej Azalea pontica teraz Rhododendron luteum.













Bardziej jaskrawy przypadek to azalia wielkokwiatowa Feuer werk.





To kompletu mamy żółto kwitnącego różanecznika fioletowego - Rhododendron catawbiense. To Rhoddendron Grandirektor Rieger.







Ten odcinek kończy sesja zdjęciowa z tawułą van Houtte'a - Spiraea vanhouttei