Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2015-09-12 Trzebinia Siersza, rajd Misiury - Jaworznik - część 4
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2015 «

#12617
od września 2006

2015.09.27 21:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Kończymy ten serial. Teraz po drodze będzie krótki popas. Teraz, kiedy ruszymy będziemy się poruszać trasą oznaczoną na mapie firmy Compass kolorem fioletowym.



Zanim doszliśmy do miejsca postoju zerkamy w dół. Teoretycznie powinien tam się znajdować obszar zrekultywowany. Widać co widać.



Zerkam teraz przed siebie. Odpoczniemy na jednym z pagórków po nadkładzie.



Następnie zbliżam się do skraju wyrobiska. Tutaj zauważam większą ilość jeżyny fałdowanej - Rubus plicatus.



Teraz poszedłem trochę do przodu i znalazłem "znikniętego" Jaworznika. Ślad byłego koryta wyznacza bujna zieleń. Tak czułem, że cały czas powinniśmy go widzieć, ale jego już nie było. Teraz tak jakby jest.





Teraz zerkamy w kierunku południowo zachodnim. Niewielki pagórek a linii horyzontu to wzgórze Przygoń w Ciężkowicach.





A teraz zerkam ku północy. Na skraju skarpy pod wierzbą kaspijską - Salix acutifolia usadowił się prosienicznik szorstki - Hypochoeris radicata. Uwaga, oznaczenie jest niepewne, ale innych zdjęć nie posiadam.





Bliżej północnej krawędzi wyrobiska widać jakieś efekty rekultywacji.



A wierzby kaspijskiej - Salix acutifolia, morderczyni Pustyni Błędowskiej jest tutaj sporo.



Większa część skarpy w kierunku północnym jest prawie łysa,



A to kolejne dwa widoki koryta "znikniętego" Jaworznika. O tym, że było tutaj mokro świadczy obecność trzciny pospolitej - Phragmites australis. Były też pojedyncze pałki szerokolistne - Typha latifolia.





Na bardziej czystym piasku rozwijały się płaty z jastrzębcem kosmaczkiem - Hieracium pilosella.





Wśród traw zauważyliśmy też jakiegoś kruszczyka - Epipactis. Gatunek nieważny skoro tak czy owak co najmniej ochrona częściowa.



Już w drodze zauważyliśmy kółko rysowane przez trawę miotaną wiatrem.



Idziemy teraz dalej. Widoki takie sobie.









I tak w końcu dotarliśmy do miejsca, gdzie Jaworznik został ujęty, wzięty za pysk, czy też jak kto woli określać taką sytuację.





Skręcamy teraz na wschód. Wędrujemy wzdłuż lewego brzegu Jaworznika.







Napotkaliśmy też babkę piaskową - Plantago arenaria. W tle widać uczestników naszej wyprawy.



Teraz weszliśmy w dolinę źródłowego odcinka Jaworznika. W 2013 roku było to cudowne miejsce, które wręcz kwalifikowało się do zaliczenia go w poczet Zielonych Pereł Trzebini. Teraz było tak.









Wkrótce po wejściu w tę dolinę bateria mojego aparatu poczuła się bardzo wyczerpana. Tym nie mniej sfotografowałem jeszcze tego borowika - Boletus edulis. Grzyb pozostawiliśmy na miejscu.



Jeszcze w 2014 roku była tutaj wielka żelazna rura. Teraz została zniknięta. Białe smugi w nurcie cieku to rzadki prawie płynny minerał wateryt.





Teraz na górę wychodzi sie dość łagodnym stokiem. Nie tak dawno była tutaj stromizna.



To i owo z rzadkich gatunków mszaków jeszcze tutaj było, ale nie w takich ilościach jak przedtem. A potem poszliśmy do Czyżówki. Mieliśmy szczęście bo właśnie ruszał autobus do Chrzanowa.

#1
od września 2013

Witam

W jaki sposób można dołączyć?

Pozdrawiam serdecznie

KA

#12618
od września 2006

2015.09.28 22:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2015 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji