Kolejny fotoreportaż z tradycyjnej trasy moich spacerów, nierzadko po prostu w drodze do pracy lub na zakupy. tym razem zacząłem w opuszczonym ogrodzie na wprost skrzyżowania z ulicą Piłsudskiego. Oto ostatni kwiat na owocującym wiesiołku dziwnym Oenothera paradoxa. Gatunku jestem pewien, ponieważ osobiście rozsiewałem tutaj nasiona z okazów oznaczonych przez prof. Krzysztofa Rostańskiego. Były pewne problemy z ostrością.







Nieco dalej pojawił się jeden z ostatnich w sezonie glistników - Chelidonium majus.



Była też kolczurka klapowana - Echinocystis lobata.



Przy ulicy Grunwaldzkiej monitoruję miejsce po "znikniętym" budynku.



Na początku komosa biała - Chenopodium album.





Potem bniec biały - Melandrium album. To kwiat żeński.





Najciekawszym odkryciem florystycznym był wiesiołek pachnący - Oenothera suaveolens. Nie mam okazu zielnikowego, liczę na przyszły rok. Oznaczyłem go ze zdjęć, posiłkując się kluczem Krzysztofa Rostańskiego.















A reszta tego terenu nie była ciekawa.



Opuszczam go.



Wchodzę w ulicę Kościuszki.



Zwracam uwagę na kielisznik zaroślowy - Calystegia sepium porażony przez mączniaka - Erysiphe convolvuli.



Potem był klon zwyczajny - Acer platanoides porażony przez mączniaka. Jak dla mnie to Uncinula tulasnei. Dla niektórych to Sawadaea tulasnei.





I tak dotarłem do ulicy Słowackiego.



W końcu wkroczyłem na teren parku.





Przy okazji zwróciłem uwagę na jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.



Tradycyjne spojrzałem też na swój zakład pracy.