Po dojściu do przystanku okazało się, że mam około godziny do odjazdu autobusy. wobec powyższego zdecydowałem się na zaleczenie jeszcze jednej pętelki oznaczonej na mapie firmy Compass kolorem czerwonym.



Ruszam na południe luką pomiędzy budynkami.



Trafiam na zarastające pola uprawne.



Zerkając na zachód dostrzegam Grodzisko.



Patrząc pod nogi widzę to.



Mijam sosny zwyczajne - Pinus sylvestris.



Ponownie zerkam w kierunku Grodziska.



Idę dalej na południe.



Mijam zejściową marchew zwyczajną - Daucus carota.



Poświęcam jest nieco czasu.







Wykonuję sobie anty selfie.



W dalszym ciągu podążam na południe poprzez zarastające pola uprawne.



Tutaj mamy raczej spontaniczną sukcesję brzozy brodawkowatej - Betula pendula.







Teraz odbijam na wschód.



Po lewej stronie drogi widać uprawiane pole uprawne. Wyłania się też kościół.



Bliżej głównej drogi pole uprawne jest bardziej uprawiane.



Zielone plamy, o ile trzymamy się starego ujęcia to gwiazdnica pospolita - Stellaria media.



Oto zbliżenie pędów. nowe ujęcie, to poważny problem. Tego się po prostu nie zbierało do zielników, to się tylko odnotowywało w terenie,więc pewna część wiedzy z minionych lat jest niepewna.





Wychodzę na główną drogę, skręcam na północ.



Teraz będzie sesja zdjęciowa z zejściowym krwawnikiem - Achillea.









Teraz zauważam brzozy brodawkowate - Betula pendula.





Potem skupiam się na przyciętych modrzewiach - Larix.







I na zakończenie bardzo mocny akcent z kościołem w tle.