Tego dnia miałem przede wszystkim sprawdzić, czy pewien widok utrwalony na zdjęciu w czasie II Wojny Światowej wciąż istnieje. Jednakże na początku zajrzałem do parku. Śnieg wciąż leżał.



Sfotografowałem z góry różanecznik fioletowy - Rhododendron catawbiense.



Sprawdziłem stan rozwijających się pączków oczaru japońskiego - Hamamelis japonica.







Następnie udałem się w kierunku ronda, gdzie rośnie jodła koreańska - Abies koreana.





A to już pobocze ulicy Mikołaja Kopernika i silnie przycięty dereń biały - Cornus alba.



Stąd zerkam na budynek szkoły podstawowej wraz z gimnazjum. Generalnie to trójka i zapewne tak będzie wkrótce.



A teraz ponownie spojrzałem pod nogi aby utrwalić pąk różanecznika fioletowego - Rhododendron catawbiense.



Teraz idę równolegle do ogrodzenia szkoły odcinkiem ulicy Wojska Polskiego. Widok z drugiego zdjęcia był tym, którego poszukiwałem. W tamtych czasach tutaj było getto, a zamiast ogrodzenia stał drewniany domek. Oczywiście widok dodatkowo zaburza dobudowana sala gimnastyczna.





Idę dalej, zerkając na północ. Żółta kostka to Biedronka. Nad nią majaczy sylwetka kościoła p.w. św. Mikołaja.



A to już ulica Grunwaldzka. Za kamienicami znajduje się aleja Henryka.



Do pracy wracam ulicą Świętokrzyska. Minąłem Biedronkę. W dalszym ciągu oglądam zaplecza kamienic przy alei Henryka.



Blisko skrzyżowania ulicy Świętokrzyska i Sądowa znajduje się taka kamienica. Obejrzyjmy ją sobie dokładnie. Jasna cegła według znawców tematu to wyrób cegielni Mycielskiego.













To już kamienica pożydowska przy ulicy Sądowa 4. Ma kuczkę.





Niedaleko znajduje się prawie galeria. Oto ciekawy układ śniegu na jej dachu.





I na zakończenie widok zaplecza kamienic przed ulicą Dobczycka.