Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2017-08-03 Chrzanów, kamieniołom Morskie Oko - powrót do przeszłości - część 2
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2017 «

#15244
od września 2006

2017.08.05 18:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W dalszej części penetracji zalanego, jak dla niektórych niespodziewanie kamieniołomu udaję się pod stromą ścianę, nad którą biegnie ulica Fabryczna. Woda jest blisko.



Póki co stoi spokojnie, ale już wkrótce za sprawą butwiejącej biomasy powinna bulgotać. Większość zalanych drzew wciąż ma zielone liście.







Jestem teraz pod ścianą dolomitu diploporowego i podążam w kierunku zwału złożonego z rumoszu oraz gleby.



Pokonuję go i zerkam w dół.



Oto kolejne fragmenty nowo powstałego akwenu.







Zmierzam teraz do miejsca, gdzie akwen niemalże zbliża się do ściany.



Oto kolejne potwierdzenie faktu, że drzewa jeszcze nie zdążyły zauważyć zalania, co by świadczyło o tym, że stało się to kilka dni wcześniej.



Oto kolejny widok akwenu.



Tutaj mamy robinię akacjową - Robinia pseudoacacia, która wskutek rozmięknięcia gruntu przegrała z grawitacją. Są też inne drzewa w podobnej sytuacji.





Idąc dalej zauważam pierwsze drzewa o obumierających liściach. Tak reaguje dziki bez czarny - Sambucus nigra.





Idę dalej wzdłuż ściany, starając się nie umoczyć.







I tak dotarłem do miejsca, gdzie ze ściany od zawsze sączył się niewielki strumyk. W każdym bądź razie, to miejsce jest zawsze wilgotne.





Akwen w tej okolicy jest bardzo malowniczy.



Tutaj woda zdecydowanie utrudnia dalszą penetrację okolicy ściany.



Zerkam we wciąż zielony gąszcz.



Zawracam.



Zauważam przycięte drzewo.



Pokonuję niewielki pagórek rumoszu i gleby.



Zerkam na akwen.



Przyglądam się robinii akacjowej - Robinia pseudoacacia, która przegrała z grawitacją.



Pewnym problemem, poza biomasą będą znajdujące się tutaj śmieci.





Spoglądam za siebie.



Spoglądam na spokojną wodę akwenu.



Przechodzę przez spory płat bluszczu pospolitego - Hedera helix.



Zerkam na ścianę kamieniołomu.



Po wyjściu z zarośli spoglądam w górę trawiastego stoku. Nie pierwszy planie mamy baldach barszczu zwyczajnego - Heracleum sphondylium.



Reasumując woda zaskoczyła odpowiedzialnych za stan tego miejsca. ciekawe, w jakim tempie będzie jej przybywać. Kolejną kontrolę chcę przeprowadzić w poniedziałek 7 sierpnia.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2017 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji