Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2017-10-01 Siedlec - popołudnie na Łysej Górze - część 4
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2017 «

#15491
od września 2006

2017.10.05 06:26 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Teraz penetrujemy skraj lasu w o okolicy okręgu oznaczonego czerwoną kropką. Tam występował bardzo rzadki gatunek kruszczyka. Kruszczyk ostropłatkowy - Epipactis leptochila czy też kruszczyk połabski - Epipactis albensis lub jego mieszaniec, zdania są podzielone.



Na razie do stanowiska brakuje nam co nieco. Tutaj jeszcze jest las. Jest też trywialny kruszczyk szerokolistny - Epipactis helleborine.



Idziemy dalej ku czerwonej kropce. Spieszymy się.







Ta czerwona kropka to tylko muchomor czerwony - Amanita muscaria.



Potem z licznego towarzystwa udokumentowałem tylko trzy okazale kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine.







I kolejny muchomor czerwony - Amanita muscaria.



Oto kolejny kruszczyk - Epipactis. Dość mały, ale to nie jest poszukiwany rarytas.



Rarytas miał być gdzieś tutaj, ale nie udało nam się na niego natrafić. Nie pomogło nawet zdjęcie z zapisanymi współrzędnymi.





Zatem pstryknąłem jeszcze jednego trywialnego kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine i poszliśmy dalej. Mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie wegetacyjnym uda nam się odnaleźć to stanowisko.



Zerkam, na zachód, tam gdzie teraz idziemy. Przed nami jakaś poręba.



Idąc przed siebie natknęliśmy się na kruszczyka sinego - Epipactis purpurata.





Droga biegnie przy północnej granicy Łysej Góry. Teren jest tutaj podmokły, o czym świadczy obecność karbieńca pospolitego - Lycopus europaeus.



Utrzymuje się tutaj nawet oczko wodne. Less i dolomit blisko powierzchni to sprzyjająca okoliczność.



Karbieńca pospolitego - Lycopus europaeus ci tutaj dostatek.



Jest też synantropijne przymiotno białe - Erigeron annuus.



Jest sporo orlicy - Pteridium aquilinum agg. Dariusz Tlałka ganiał po tych terenach, ale wówczas orlica była tylko pospolita.





Mijamy kolejny podmokły odcinek tej drogi.





W dalszym ciągu znajdujemy się w lesie. Czy za rok też będziemy go oglądać nie wiadomo.



Teraz doszliśmy do drogi przecinającej ten teren w osi północ - południe. Ruszamy na południe. Na poboczu niedaleko "Piaskowego Dołu", oficjalnie Piaskowej Góry trafiła się czubajeczka ostrołuskowa - Echinoderma asperum.





Przy drodze rządzi orlica - Pteridium aquilinum agg.



Kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine pojawiają się sporadycznie.



Gdzieś tutaj znajdowało się stanowisko buławnika wielkokwiatowego - Cephalanthera damasonium udokumentowane w 2013 roku. Wyrąbany las i żegnaj storczyku.



Zbliżamy się do południowej krawędzi lasu.



Oto spontaniczna forma utwardzenia tej drogi. Nie podoba nam się coś takiego.





Na prawo las.



Na lewo las.



Jest też jakiś dowód miłości.



Tuz przy wyjściu, po prawej stronie drogi znajdują się płaty barwinka mniejszego - Vinca minor.





I na zakończenie. Jeśli ktoś się zainteresowałby tym miejscem, póki co skazanym na zagładę to zapraszam na wycieczkę w dniu 14 października 2017. Przed startem zbieramy się o 10.00 na dworcu autobusowym w Krzeszowicach.

(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 05.października.2017)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2017 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji