Tego dnia postanowiłem sprawdzić w jakim tempie podnosi się woda w zalewanym kamieniołomie "Morskie Oko" przy ulicy Fabrycznej. Droga do celu wiodła przez tytułową ulicę Zbożową. Wystartowałem z Muzeum w Chrzanowie przy ulicy Mickiewicza 13. Na początku otoczenie budynku. Są tutaj skupiska tawuły japońskiej - Spiraea japonica jest kulista odmiana cisu pospolitego - Taxus baccata.





W tym tłumie jest sporo przypadkowych drzew. Między innymi wyrasta śliwa wiśniowa - Prunus cerassifera.



A to już ulica Sokoła i drzewa przy domach.



W osi ulicy wciąż jest sporo drzew.



Na chwilę schylam wzrok ku ziemi. Oto rdest ptasi - Polygonum aviculare porażony przez mączniaka - Erysiphe polygoni.



Jestem już na alei Henryka poniżej skrzyżowania z ulicą Grunwaldzka. Trwa wycinka części bardzo chorych drzew. To etap niezbędny przed odnową drzewostanu.









Poza tym z roślin zielnych zauważyłem niecierpka drobnokwiatowego - Impatiens parviflora.



Dochodzę do skrzyżowania z ulicą Sienną. Oto dwie wierzby białe w odmianie płaczącej - Salix alba "Tristis".



W ulicy Siennej zauważyłem bylicę pospolitą - Artemisia vulgaris.







Przy skrzyżowaniu ulicy Siennej i Stara Huta obserwuję płat irgi - Cotoneaster zaatakowany przez klon zwyczajny - Acer platanoides.



Jest tutaj także koniczyna łąkowa - Trifolium pratense.



Choruje. Poraża ją Pseudopeziza trifolii.



Poraża ją mączniak - Microsphaera trifolii.



Przekraczam skrzyżowanie ulicy Stara Huta z byłą linią kolejową. Kamienie z budowli to dolomit diploporowy z zalewanego kamieniołomu.



Przyspieszam, idąc ulicą Stara Huta.



To początek skrzyżowania z ulicą Paderewskiego



Wkraczam na ulicę Zbożowa. W zbiorowiskach roślin zielnych dominuje nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.



Drzewostan po lewej stronie drogi skrywa dawną piaskownię miejską.



W gęstwinie znajdują się dowody na to, że tak zwana ustawa śmieciowa nie działa jak należy.















A poza tym na kieliszniku zaroślowym- Calystegia sepium występuje rdza Puccinia convolvuli. Pozyskanie tego okazu do zielnika było jednym z celów mojego spaceru.



A poza tym miejsca na śmieci jest sporo. Lud miejscowy uważa, że powinno się tę dziurę ogolić i zasypać, aby nie wodziła na pokuszenie tych co z niej korzystają. Oni nie mają nic wspólnego z tym procederem. Zasada domniemania niewinności.







Są tutaj także fotogeniczne kwiatki, tak jak ta wierzbownica kosmata - Epilobium hirsutum.





Tedy ostatni rzut oka na gęstwinę i wychodzę na ulicę.