To mój ogródek. Zaczęło się od pasikonika zielonego siedzącego w kwiecie ślęzawy trójdzielnej - Malope trifida.







Oto zbliżenie samego kwiatu tego gatunku.



A teraz coś, co sprzedano mi jako kupidynka, chociaż w rzeczywistości jest to nachyłek dwubarwny - Coreopsis tinctoria.







A to już balkon i pelargonie będące dumą mojej zony.















Uprawiamy też ogórecznik - Borago officinalis.







I jeszcze jedna pelargonia.



Jestem teraz na dróżce przed domem i oglądam świerząbek korzenny - Chaerophyllum aromaticum.









A to przyszła działka budowlana.



Tutaj trafił się pszonak drobnokwiatowy - Erysimum cheiranthoides.



Jest też mak polny - Papaver rhoeas.





Oto perz właściwy - Erymus repens. Pamiętam go, gdy nazywał się Agropyron repens.



Jest jeszcze szczaw - Rumex.



Wracam na podwórko. Oto pasikonik zielony i ślęzawa trójdzielna - Malope trifida.





I na zakończenie pelargonie z balkonu w nieco innym świetle.