Teraz będę się przemieszczać odcinkiem tytułowej ulicy począwszy od jej skrzyżowania z ulicą Martyniaków. Na razie zerkam na południe.



Teraz zerkam na północ.



Po przejściu na drugą stronę ulicy Martyniaków przyglądam się dziewannie wielkokwiatowej - Verbascum densiflorum.





Jej kwiat odwiedziła pszczolinka - Andrena.



Następnie mijam żmijowiec zwyczajny - Echium vulgare.



Potem podchodzę do marchwi zwyczajnej - Daucus carota.



Tutaj czatowałem na owady. Na początku trafił się prężec - Chrysotoxum.







Potem trafił się palik - Tenthredo. Obydwa owady można oznaczyć do gatunku, ale konieczna jest sekcja zwłok. Aż taki dociekliwy to ja nie byłem.







Potem na starcu jakubku - Senecio jacobaea przysiadł czerwończyk nieparek. Jest tam jeszcze zmięk żółty.



Kolejny owad to moim zdaniem trzmielec - Psithyrus sylvestris.







Teraz oglądamy trywialny ostrożeń polny - Cirsium arvense.



Na nim przysiadł ogniczek mniejszy.





Miejscem kolejnej akcji jest wrotycz pospolity - Tanacetum vulgare. Tutaj pomiędzy licznymi zmiękami żółtymi przebywa pszczolinka - Andrena cineraria.







Oto dziurawiec zwyczajny - Hypericum perforatum.



Na jego kwiaty dał się skusić bzyg - Syrphus ribesi.



Przyspieszam.







Po drodze zwracam uwagę na pięciornik srebrzysty - Potentilla argentea.



Oto nałożone na siebie kwiatostan i niedojrzały owocostan marchwi zwyczajnej - Daucus carota.



Wszedłem teraz na płat zieleni pomiędzy jezdniami.



Tutaj znajduję pniak po ściętej topoli berlińskiej - Populus x berolinensis.



Zbliżam się do skrzyżowania tytułowej ulicy z ulicą Grunwaldzką.



Tutaj, na końcu fotografuje ścierwice, które przysiadły na kwiatach marchwi zwyczajnej - Daucus carota.