Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2018-02-10 Chrzanów - przez Kopaninę do Morskiego Oka - część 1
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2018 «

#15970
od września 2006

2018.03.29 19:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tej soboty mieliśmy się poruszać gdzieś pomiędzy Piekłem a Rajem. Stanęło na tak zwanym Czyśćcu. Oto mapa naszego przemarszu. W tym odcinku będzie to trasa oznaczona kolorem jasnoniebieskim.



Dzień był ponury. Pstrykanie rozpocząłem w połowie długości ulicy Partyzantów.



Mocnym akcentem na trawersie ogrodu działkowego był dereń biały - Cornus alba.



Jest tutaj jeszcze sumak odurzający - Rhus typhina.



Mijamy ogród działkowy.



Dochodzimy do przepustu pod byłą linią kolejową. Ta okolica wciąż pełni rolę wysypiska śmieci.



Iluzoryczną zaporą dla samochodów jest ta barierka.



Idziemy dalej. Po drodze mijamy drzewostan z dominacją brzozy brodawkowatej - Betula pendula.





Jesteśmy już na ulicy Leśnej. Mijamy teren byłej kopalni galmanu Matylda.







Dalej przemykamy przez zabudowę ulicy Spacerowej.





Odcinek nie zabudowany biegnie w osi byłej linii kolejowej. Po naszej lewej stronie znajduje się zespół podmokłych łąk.





Tego dnia bez trudu spotykaliśmy kwitnące leszczyny - Corylus avellana. Znaczy się było przedwiośnie.





Osiągnęliśmy już ulicę Ligęzów. Zerkam na zachód.



Ruszamy na południe. Przed lasem znajdują się zarastające podmokłe łąki.



Wchodzimy do lasu. Panuje pewna monotonia.







Osiągamy obwodnicę i przekraczamy ją. Teraz to ulica Żołnierzy Wyklętych.



W dalszym ciągu znajduje się młody las. W drzewostanie pojawia się młody buk pospolity - Fagus sylvatica.





Teraz odbijamy w lewo, kierując się w stronę obwodnicy. Po naszej prawej stronie rośnie młodnik.



Droga którą idziemy jest dość szeroka.



Widać most po którym biegnie obwodnica. Pod nim płynie Kanał Matylda.



Naszym celem było obejrzenie wylotu sztolni odwadniającej kopalnię Matylda. Jak widać została zachowana.



Tak odprowadzenie wody wygląda po drugiej stronie drogi.



Wracamy ku leśnemu przedłużeniu ulicy Ligęzów.



Teraz na zakręcie odbijamy w lewo.



Przekraczamy Kanał Matylda.





Docieramy do miejsca, gdzie należy odbić na zachód. Tutaj znajduje się prawy z dwu stawów.





Po drodze mijamy wyrąbany las.



Przechodzimy przez las.



W stawie jest sporo wody. Tego, że będzie zamarznięta można się było spodziewać.





« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2018 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji