Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2017-10-20 Regulice - wąwozy Brandyski - część 1
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2017 «

#16174
od września 2006

2018.05.23 15:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Po raz pierwszy kompleksowo wąwozy tytułowego wzgórza przeszedłem 18 listopada 2013 roku. Znaczy się bywałem tak wcześniej, bywałem później, ale teraz wędrowałem tam tak dokładnie, że zrobił mi się serial złożony z sześciu odcinków. Interesujące nas miejsce znajduje się na południowym stoku wzniesienia. Jest dostępne od strony ulicy Kijowskiej. Zanim tam poszliśmy zatrzymaliśmy się na chwilę przy źródełku triasowym, znajdującym się u stóp zachodniego stoku Brandyski.





To wciąż bardzo obfite wywierzysko.









Teren jest zagospodarowany.



Wciąż znajduje się tutaj tablica z dawnym określeniem tego źródełka.



Tego dnia ustalaliśmy czy miejsce to nadaje się o objęcia go ochroną rezerwatową. Zajechaliśmy na punkt startu przy ulicy Kijowskiej. Na razie widok nie jest zachwycający.





Woda płynie żwawo. Widać kwitnące niezapominajki błotne - Myosotis arvensis.



Kwitła także wiechlina roczna - Poa annua.



Wchodzimy w stok wzniesienia. Strumień jest dość szeroki.



Część drzewostanu tworzy tutaj wiąz - Ulmus.



Wchodzimy dalej. Delikatna mgiełka przydaje atmosfery tajemniczości. W drzewostanie dominuje buk pospolity - Fagus sylvatica.







Ciek staje się coraz bardziej wąski. Dolina ma wyraźnie V-kształtny przekrój.



Przedtem ciek płynął po namulisku, teraz mozolnie wcina się w stok wzniesienia.



Część liści buka pospolitego - Fagus sylvatica wciąż jest zielona.



Wchodzimy dalej. Dolina staje się jeszcze bardziej V-kształtna.



Idziemy prawym stokiem, zerkamy za siebie.



W runie lasu pojawia się podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria.



Strumień płynie wartko. Na stoku zauważamy pierwsze osuwiska.





Jesteśmy teraz na lewym brzegu. Zerkamy z góry na dalszą część doliny.



Schodzimy ponownie na dno, mijamy pierwszy prawie wodospad.







Powyżej wody jest coraz mniej.



Znowu trzeba było wyjść na stok i spoglądać z góry na ciek.





Teraz woda zanikła.



Zaczyna się coś w rodzaju "doliny suchej wody".





Bardzo dawno temu w tej okolicy z wapieni jurajskich zostały wypreparowane krzemienie oraz płytki wapieni z odciskami amonitów.











(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 23.maja.2018)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2017 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji