Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2018-04-07 Mysłowice Dziećkowice - był sobie wapiennik
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2018 «

#16202
od września 2006

2018.05.27 15:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Teraz powracamy do wielkiego objazdu terenu. Dwa miejsca już opisałem. W trzecim punkcie zajrzeliśmy do Mysłowic Dziećkowic, gdzie przy ulicy Długiej w gęstych zaroślach skrywa się wapiennik Penczków. Z drogi nawet poza sezonem wegetacyjnym nie wiele widać.



Oto resztki zabudowań wzniesionych oczywiście w lokalnego wapienia.





Teraz widać zasadniczy obiekt, czyli "wielki piec".



Zbliżamy się do niego.



Oto jego ceglane elementy.



Zerkamy do środka.





Teraz wspinamy się po stoku. Wydawało się, że będzie łatwo, ale nie było. Tym nie mniej zdobyliśmy ten stok. Piec sprawia wrażenie takiego, który długo nie postoi.







Jesteśmy już na górze. Metalowa czapka wciąż tutaj jest.





Teren na krawędzi porastają trawy oraz cierniste krzewy. Tutaj od kilku lat niewiele się zmieniło.



W pobliskim kamieniołomie zalegają osady środkowego piętra antropocenu. To przed wszystkim kategoria budują, remontują, urządzają.



Tutaj dominował styropian, ale tego się domyślam po jednym rozerwanym worku.



Wchodzimy do wnętrza kamieniołomu. Spora część klasycznych odsłonięć jest zasłonięta, między innymi za sprawą osypisk.







Spore połacie na rumoszu wapiennym zajmował ten mech. Gatunku nie określiłem.





Oto jeden z fragmentów tej formacji, niestety bardzo zasłonięty.



Przyglądamy się kamieniom. Na początku coś z Rhizocorallium.



Ten bardzo falisty wapień falisty o powierzchni niewiele mniejszej niż karta papieru A4 jest już w moich zbiorach.



Pod ścianą odkrywki kwitnie wierzba iwa - Salix caprea. To osobnik męski.



Wychodzimy nad górną krawędź kamieniołomu.





Po drodze zauważamy żeńskie kwiatostany wierzby iwy - Salix caprea.





Idziemy dalej.



Docieramy do skraju uprawianych pól uprawnych. Jak widać był problem z zagospodarowaniem części biomasy.



Tym sposobem zęboróg purpurowy - Ceratodon purpureus oraz krótkosz - Brachytecium albicans znalazły znakomite warunki do rozwoju.





A teraz z krawędzi wyrobiska zerkamy w dół. To bardzo niebezpieczna okolica.



Następnie spoglądamy w kierunku Jaworzna. W drugim zdjęciu pomagam sobie zoom-em. Na lewo mamy teraźniejszość jaworznickiej energetyki, na prawo jej przyszłość. Tutaj, tuż nad linią horyzontu pojawia się przeszłość jaworznickiej energetyki.





Opuszczamy ten teren. Na skraju drogi widać krwiściąg mniejszy - Sanguisorba minor.



Na zakończenie w zabudowaniach Dziećkowic zauważyliśmy świerka białego - Picea glauca obsypanego obficie szyszkami.





W jego cieniu skrywa się jałowiec chiński - Juniperus chinensis.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2018 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji