Te piękne pieczarki wyrosły w Siemianowicach na terenie starego wyrobiska piasku, choć w miejscu gdzie przez lata wytworzyła się już warstwa gleby. Pachną dziwnie. Jest w zapachu nuta anyżu ale jest i coś niemiłego jak karbol. Smak mają łagodny. Na przekroju przebarwiają się nieznacznie na żółto. Nie mogę rozstrzygnąć: pospolita A.augustus czy nie podawana z Polski A.fissuratus. Za A.fissuratus przemawia siedlisko i nagi trzon w dojrzałych owocnikach. A z cech mikro cystydy. Według Gali-Agaricus cystydy bardzo pasują do A.fissuratus. Co Wy na to?





Zarodniki elipsoidalne z dziobkiem, grubościenne, czarnopurpurowe. Czasem wypełnione jedną lub dwiema kroplami.

Zakres długości (7,3) 7,9 - 9,5 (9,9) mq średnio 8,8 mq
Zakres szerokości (4,8) 5,1 - 5,7 (6,1) mq średnio 5,4 mq
Q - 1,63



No i cheilocystydy. Zdecydowana większość była maczugowata, workowata na szczycie. Nieliczne miały szczyt tak przewężony jak wg Gali-Agaricus powinno być u A.augustus.

Wygląda raczej na A.augustus

Zdecydowanie augustus.
A. fissuratus jest bardzo zbliżona do A. arvensis (i czasem z nią synonimizowana). Ma jaśniejszy, mniejszy kapelusz od A. augustus i nie ma tak mocno wykształconych brązowych bardzo wydatnych łusek na kapeluszu.

Dzięki Ania/Tomek:_))) Odarliście mnie ze złudzeń...