W tym wątku zaprezentuje dwa owocniki znalezione w zupełnie innych miejscach i na pewno na odmiennym substracie. Na początek jednak owocnik z olszy (Alnus) czyli z substratu jak najbardziej odpowiedniego dla tego gatunku, według preferencji wskazanych w literaturze.

Na początek znalezisko z dnia 2018,09,20 z kloca olszy leżącego na wilgotnym gruncie. Tylko jeden owocnik.
Za bardzo rozpisywać sie nie będę bo zbytnio nie ma o czym. Budowa typowa jak każdego innego a szczegóły podałem na zdjęciach.
W każdym bądź razie uważam że jego cechy morfologiczne mieszczą się w ramach zmienności tego gatunku.
Budową mikroskopową bardzo zbliżony do P. petasatus i gdyby nie jedna istotna różnica to trudno byłoby stwierdzić czy to P. leucoborealis czy też niewyrośnięty P, petasatus (bo P. leucoborealis osiąga znacznie mniejsze rozmiary). Tą różnicą są oczywiście zarodniki, zdecydowanie szersze !!!
Wymiary podałem na zdjęciu. Mierzyłem z kilku próbek, wyniki bardzo podobne. Wykluczają większość gatunków podobnych.

Spójrzcie sami. Jak dla mnie nie ma innego gatunku do którego zarówno cechy makro jak i mikro pasują praktycznie w każdym calu.
Z rezerwą proszę brać nieco wygląd skórki kapelusza chociaż w tym przypadku dość podobna do prezentowanych w pracach Justo ale o tym przy okazji prezentacji drugiego okazu (może jeszcze i dziś jak się wyrobię?)
W sumie w naszym klimacie wg. uwag w literaturze ten gatunek nie powienien występować ale zawsze jest kiedyś ten pierwszy raz:)

Drugi znaleziony 23. września w zupełnie innym rejonie P. Knyszyńskiej.
Cechy mikro identyczne do tego wczesniej prezentowanego ale skórka kapelusza jak widać bardziej włókienkowata, praktycznie łuseczki/włókienka sięgają aż do samej krawędzi. Owocnik również niezbyt wielki około 4 cm średnicy kapelusza. Ta włókienkowatość kapelusza zupełnie mnie zbiła z tropu.

W opisie P. leucoborealis zupełnie nie znalazłem o tym jakiejkolwiek wzmianki ale jak widać Justo dopuszcza również i taką ewentualność. Trzeba było trochę pogrzebać w literaturze. Otóż Justo twierdzi, że zmienność morfologiczna jest tak samo bogata u tego gatunku jak u P. petasatus! I tu należy zapoznać się z uwagami odnoszącymi sie właśnie do tego gatunku. Zmienność jest rzeczywiście duża, dopuszcza również kapelusze zarówno włókienkowate jak i łuseczkowate. Wobec tego dlaczego by moje nie miałyby być takie???

Oczywiście sprzążek brak w obu egzemplarzach. Kilka znalazłem w trzonie drugiego ale były tak sporadyczne, że trudno je brać od uwagę.
Pozostałe cechy identyczne więc komentarz pozostawiam wam.
Jak dla mnie nie istnieje jak na razie opis gatunku do którego lepiej by pasowały cechy. Czy skórka kapelusza nieco odmienna niż prezentowana przez dotychczasowych znalazców tego gatunku może być podstawą do tworzenia nowego gatunku? ... może jednak lepiej uznać to za zmienność???
Wasze opinie i uwagi mile widziane:)