W sumie nic ciekawego ale wrzucam na forum z innego powodu.
Wczoraj wieczorem korzystając z wolnej chwili postanowiłem zrobić kilka zdjęć makro przez okular mikroskopu (oczywiście X5). Do tej pory zdjęcia mi wychodziły niezbyt wyraźne. Już wcześniej podejrzewałem, że jest to spowodowane odbiciem światła które trafia na soczewkę okularu. Postanowiłem wobec tego pozbyc się tego defektu. Na okular założyłem tulejkę dzięki której nie trafiało na soczewkę boczne światło.
Efekt niezły ... jeszcze trzeba nad tym popracować ale juz da się "żyć":)

Podpowiadam dla tych co jeszcze tego nie próbowali. Dzięki temu możemy uzyskać niezłe zdjęcia detali takich jak w tym przypadku o średnicy do milimetra.
Te moje "okazy" to coś około 0,6mm.

Do oświetlenia ekspozycji jeśli ktoś ma biolara nie trzeba szukać dodatkowego oświetlenia. Wyciągamy żarówkę wraz oprawka i układamy na stoliku mikroskopu. W zupełności wystarcza.