04.07.2019; Zabudowane siedlisko rolne. Ubiegłoroczny obornik (słoma z odchodami) koński. Owocniki "podziemne" - występowały gromadnie na głębokości około 5 cm. Nieuzbrojonym okiem widoczne jako białawe "pypcie" przypominające bardziej jakieś mikro-asco, czy też cokolwiek innego, a już na pewno nie Entoloma. ;-) Niemniej jednak pobrałem, by zerknąć pod mikroskopem... :-)
Młode watowate skupienia strzępek tworzące nieregularne owocniki o średnicy ułamków milimetra, starsze bardziej określił bym jako mózgokształtne (o fałdowatej powierzchni). Owocniki luźno połączone z substratem (bez trzonów), a między sobą filigranowymi ryzomorfami. Hymenium ulokowane zawsze na zewnętrznej powierzchni owocników.
Podstawki w (+-) 60% 3-sterygmowe, pozostałe 2-sterygmowe. Sprzążek co do zasady brak w tramie i warstwie hymenialnej, natomiast rzadko spotykane w owych ryzomorfach.
Błażeju, pamiętam że opracowywałeś jakiś czas temu koprofilne Entoloma, czy mógłbym liczyć na Twoją pomoc w oznaczeniu (ewentualną publikację jeśli to nowe)?

Poproszę.
To co mam do opracowania (bo jeszcze tego nie zrobiłem), to normalny, crepidotoidalny grzybek, a nie takie coś...

TO naprawdę ma zarodniki?:D

No cóż za nieufność. ;-) (Nie no OK. - wiem, że "to" nie wygląda jak Entoloma). :D

Zarodniki są bardzo zróżnicowane, jeśli bliżej się im przyjrzeć.
Niektóre nieco "kreuzformig":

yyy....:D

O, bardzo liczyłem na taki deficyt ekspresji werbalnej - to dobry znak. :D :D
Przykładowe podstawki:

Dozbierałem dziś trochę okazów z myślą o ewentualnym sekwencjonowaniu. Niestety chyba nie uda mi się tych drobiazgów ładnie odseparować od substratu. Zdecydowanie jest to gatunek typowo podziemny - wszystkie dotychczas znalezione okazy występowały pod powierzchnią obornika. Niektóre przerastały wręcz stare, wyługowane końskie "bobki" - wypełniając występujące w nich puste przestrzenie.

Ja mam tylko jedno pytanie: czy substrat w ostatnim czasie był ruszany/przewalany lub przybyła jakaś górna warstwa?

Nie, od jesieni nic tam się nie działo. Na zdjęciu widać ślady mojej ręcznej działalności z poprzedniego dnia.

A pytam dlatego bo kiedyś gdy jeszcze nie miałem mikroskopu, w kompostowniku miałem podobne twory ale czernidłaka. Na górę cos było ciągle dorzucane więc nie dał razy przebić się i cos podobnego wytworzył. Z tym, że w kilku luźniejszych miejscach dało sie zaobserwować bardzo mocno zdeformowane cos na kształt kapeluszy raczej jakby blaszki. Na tyle jednak zmaltretowane że Błażejowi ich nie pobrałem.

Jestem przekonany, że to nie są zdeformowane owocniki. Co ciekawe zarodniki wytwarzają nawet naprawdę mikroskopijne, nie do końca uformowane (o nieregularnych, często resupinowatych kształtach) okazy. Na zdjęciach czerwonawy nalot to oczywiście zarodniki. Generalnie uważam, że znalezisko to jest jednym z ciekawszych w historii badań nad rodzajem Entoloma (jakby co, to ogólnie subiektywnie czuję się skromnym człowiekiem i fajnie, że mykologia skrywa jeszcze tak wiele tajemnic).

Wyślij maila do mistrza Noordelosa :)

W toku dalszych obserwacji stwierdzam korelację występowania owocników z obecnością tych sklerot:

Pytałem o nie już 3 lata temu.