Październik 2020
Wzgórze kredowe, podłoże ultra-wapienne
W kilku miejscach, zawsze w towarzystwie sosny, w jednym przypadku tylko sosna.
Owocniki masywne, niektóre wręcz ogromne - 7-8-10-12-15cm

I nie rucałbym się może, że to coś innego, mimo, że wiem, jak zmienny to gatunek, ale...
Po macro - kształt mi nie pasuje - blaszki bardziej wodnichowate niż gąsówkowate
Zapach i smak - a w zasadzie jego całkowity brak - Lejkówka szarawa, wiele razy wąchałem i próbowałem, ma zapach wyczuwalny lekko owocowy, smak owocowy, lekko kwaskowaty - a tutaj nic.
Środowisko występowania
Partner - sosna nie jest raczej optymalnym partnerem dla tego grzyba?

Hygrophorus może agathosmus ... ale powinna ładnie pachnąć więc może jakaś inna.

Mirku,
Oj nie, nie... :-)
Miałem przyjemność spotkania jej -Hygrophorus agathosmus - ostatnio na Orawie.
1. potrzebuje bardziej świerkai gór - tutaj wyżyna
2. pięknie pachnie
3. całkiem inaczej wygląda ... moje to giganty w trzonie grubości 2-3cm średnicy!
Pachnąca jest dużą wodnichą, ale trzony mają max 1 cm średnicy

Na bank nie jest to tytułowy gatunek, nie z takim garbkiem i tak śluzowatym kapeluszem. To coś z wodnich mz. Może Hygrophorus latitabundus?

Dzięki Jacku,,,
tak właśnie celuje...
Jeszcze tylko dodam, że to południowy, ciepły stok wzgórza z kserotermami, oprócz zwykłej roślinności, panują tam stepowe ciepłolubne gatunki krzewiaste, liściaste, ala-iglaste, kszaczory kłujące - pewnie różowate, inne dziwne...
Jeśli trzeba to porobię zdjęcia.
Może to być naprawdę coś ciekawego?

Błażej! Będę Cię prosił, żebyś się pochylił...

No, nie twierdziłem przecież, że to ten gatunek:)
Ten lepki/śluzowany kapelusz i nie tylko, tez mi nie pasował.
Fakt, Hygrophorus latitabundus nie znam.

poproszę

H. latitabundus