Czerwiec 2021 Podgórski las iglasty z przewagą jodły
Pod jodłą w ziemi jeden owocnik wielkości 2,5cm




Niewiele w sieci na temat tego rodzaju, dostępny jest klucz z Oregonu USA, ale nie wgłębiałem się w niego.
Znalazłem taką pracę - 2 to właśnie Rhizopogon roseolus z septowanymi zarodnikami


Tutaj moje micro: zarodniki septowane pojedynczo (ale także podwójnie!?), wymiar i kształt zgodny w przedziale gatunku

Zarodniki na podstawce





zarodniki septowane



Nie jestem pewny oznaczenia, za mało doświadczenia i zbyt słaba wiedza jak na razie.
Do tej pory myślałem, że Piestrówka różowawa tylko pod sosną na wapieniu, po liźnięciu literatury dowiedziałem się, że może również rosnąć pod jodłą i świerkiem.

Ja tu więcej nic nie zrobię na dziś - Błażej, chcesz suszka? Może jednak być coś ciekawszego mz.

(wypowiedź edytowana przez SlavoYo24 16.czerwca.2021)

Nie jestem pewien czy to faktycznie są septy. Uzywasz zbyt dużego nacisku na preparat i zawartość zarodników mogła ulec deformacji. W takim przypadku krople oleju rozlewają się i w miejscu ich zetknięcia powstaje coś na wzór pseudosepty.
Według mnie przedstawiasz zarodniki martwe, zabiłeś je:)

Ok, dzięki Mirek, w takim razie jutro spróbuje jeszcze raz delikatniej. Coś mi nie pasiło od razu, a jest bardziej prawdopodobny gorski gatunek ...

Ps. Ty to jesteś fechmistrz, wszystko dojrzysz ... ;-)

(wypowiedź edytowana przez SlavoYo24 16.czerwca.2021)

poproszę

Mirek miał rację - zabiłem poprzednie zarodniki.
Teraz już delikatniej...


Struktura


Podstawki


Zarodniki IKI -



Rhizopogon marchii (Bres.) Zeller & C.W.Dodge wg mnie.
Zgodnie z kluczem: Montecchi i Sarasini Fungi ipogei - innego klucza nie ma.

Gatunek typowo górski, lubiący drzewa iglaste.
Biały kolor perydium wynika z młodego wieku owocnika.
Po ponad tygodniowym leżakowaniu w lodówce perydium owocnika nabrało brązowowawo-czerwonego koloru.
Zapach - pojawił się piękny, intensywny zapach amoniaku - nie wiem, czy charakterystyczny dla gatunku ? Raczej nie - bardziej, z powodu rozpoczęcia porcesów gnilnych w owocniku - ale dla mnie zapach super - jak u mocno dojrzałego Piestraka jadalnego - zbuk - zgniete jajo ;-).

Dziś owocnik trafił z lodówki do suszenia - do potwierdzenia przez Błażeja.