12.07.2021, Wysoczyzna Elbląska. Las liściasty z przewagą dębu czerwonego, poza tym w okolicy graby, buki. Iglastych w pobliżu nie widziałem. Wyrastające z mchu 2 owocniki (nie razem, oddalone od siebie ok. 20m) - większy wys. 5cm, śr. 3 cm, mniejszy wys. 4cm, śr. 1,5cm. Z góry bardzo przypominały podgrzybka złotoporego. Kapelusz jasnobrązowy, zamszowy. Blaszki intensywnie żółte, niezbyt gęste, z międzyblaszkami, wyraźnie zbiegające na trzon. Trzon kremowożółty, w górze czerwonawy. Miąższ mniej więcej barwy trzonu, nie przebarwia się na cięciu. Zapachu nie stwierdziłem, próby smakowej nie było.
Wertowałem atlasy, ale nic podobnego nie mogę znaleźć. Najbardziej podobny to rycerzyk czerwonozłoty, ale nie zgadza się struktura powierzchni kapelusza, przyrośnięcie blaszek i siedlisko, więc go raczej wykluczam. Ktoś pomoże?

Poroblaszek żółtoczerwony

Pod ochroną ;-)

Oż kurczę... tzn. wielkie dzięki:) i super, że to GREJ, ale... jak laik jak ja, który chce poszerzyć swoją wiedzę mykologiczną, ma na miejscu, bez zerwania owocnika, rozpoznać gatunek chroniony, skoro nawet po dokładnych oględzinach w domu nie umiałem go oznaczyć? Muszę konkretniej przysiąść do książki otrzymanej od Ani Kujawy i nie wiem? nauczyć się na pamięć?
Cóż, tu mleko już się wylało, jeszcze raz dzięki Sławku.

Aha, i nigdy bym nie wpadł na to, żeby blaszkowca szukać w borowikowatych - Boletaceae...

Stanisław, nie przejmuj się, zdarza się, nic się nie stało … to jedyny borowikowaty z blaszkami … na przyszłość będziesz wiedział.

A jak już zebrałeś, to zasusz, zgłoś i prześlij.