Drugi z dzisiejszych zasłonaków:
2021.09.05, Wysoczyzna Elbląska, okolice Jagodnika. Grąd z przewagą buka, graby, sosny. Kilka owocników, największy 6 cm. śr., 6 cm. wysokości. Kapelusz jasnobrązowy z elementami czerwieni, promieniście włókienkowaty. Blaszki - nie umiem określić tej barwy, ale zdjęcia raczej wiernie ją oddają. Trzon żółtawopomarańczowy, ku podstawie lekko różowy. Zapachu nie wyczuwam. W reakcji z KOH przebarwienie na czarno.


KOH:

Miałem nadzieję, że ktoś potwierdzi poprawność mego typowania (albo zaprzeczy), a tu nic.
Naszukałem się informacji o przebarwieniu tego gatunku pod wpływem KOH (w ogóle ciężko coś znaleźć w Sieci o przebarwieniach zasłonaków od KOH - a podobno to jedna z podstawowych rzeczy przy ich identyfikacji makro zasłonaków, tak pisał Błażej) i na tylko stronie: http://www.fichasmicologicas.com/?micos=1&alf=*&art=1527 znalazłem informację, że "z KOH kapelusz reaguje na fioletowo-czarniawy" ("con KOH, el sombrero reacciona a púrpura-negruzco"), co by się zgadzało z moją obserwacją.
Najbardziej prawdopodobnym "sobowtórem" mógłby być pospolity C. semisanguineus, ale ten nie ma pomarańczowoczerwonych włókienek na trzonie - trochę słabo je pokazałem na zdjęciach, ale no foto pokazującym blaszki coś tam widać na 2 owocnikach.
I pytanie: jak przebarwia się od KOH C. semisanguineus? Bo jeśli nie na czarniawo, to z dużym prawdopodobieństwem moje typowanie jest prawidłowe.

wg mnie Twoje typowanie jest OK, na tyle prawdopodobne, że spokojnie można zgłosić do GREJ i poczekać na wyrok "Kustosza od Zasłonaków":D
Tylko dodatkowa uwaga praktyczna - fragmentów popapranych KOH nie należy dołączać do torebki zielnikowej.

Dziękuję. O tym, żeby fragmentów traktowanych "chemią" nie wysyłać, już kiedyś przeczytałem.