Co myślicie o takich przypadkach?
Temat z FB - https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1439416743107327&id=100001909780461&substory_index=3
i wstęp do dyskusji:
"Arek TykaFungi Forever
6 dni ·
Piękny i unikatowy okaz Calocera od
Wojciech Jarzyna
Park Krajobrazowy Gór Opawskich, województwo opolskie, kilometr od granicy z Czechami

Bastian Piskorski
Zdarzają się, szczególnie w bardzo ciemnych miejscach (cienistych). 😉

Arek Tyka
Bastian Piskorski masz jakiś przykład?

Bastian Piskorski
Arek Tyka np. znajduję je czasem w dolinach, gdzie dociera mało światła, albo w jakiś "dołkach" w cudzysłowie oczywiście.

Bogusław Mazurek
Bastian Piskorski To nie ma nic wspólnego ze światłem 🙁
No chyba, że grzyby chlorofil mają 😉

Bastian Piskorski
Bogusław Mazurek Grzyby nie mają chlorofilu, ale różne, inne barwniki także reagują na światło, poza tym u grzybów światło ma istotny wpływ na rozwój owocników.

Bogusław Mazurek
Bastian Piskorski Pewnie muszę się douczyć 🙂 😉"

Foto Park Krajobrazowy Gór Opawskich



Foto z Czech

Ja nie sądzę, żeby to była Calocera.

1. Mam wątpliwość, czy to C. viscosa:D Jakoś bardziej na Clavulinopsis/Ramariopsis wygląda (ale się nie upieram).
2. Należy wykluczyć wzrost dwóch gatunków obok siebie - zdarza się.
3. Barwnik to barwnik. Nie wiemy, po co jest produkowany (ale jak widać, nie jest niezbędny do życia). Ot, mutacja która doprowadziła do inaktywacji jakiegoś enzymu. Albo jakaś zmiana epigenetyczna. Zaszła w jednej komórce, której podziały doprowadziły do powstania jednej gałązki. W innej nie zaszła. I mamy takie coś.
Krowa też jest łaciata, a ma (teoretycznie) takie same geny w każdej komórce:D

A co do światła - faktycznie niektóre grzyby rosnące w ciemnościach (np.: piwnicach, sztolniach) tworzą owocniki o bladych owocnikach (często także zdeformowanych). Może w przypadku tych gatunków barwniki pełnią funkcje ochronne (jak melanina u człowieka) lub sygnałowe (ich biosynteza zależna od światła wywołuje określone fototropizmy)? Tak sobie gdybam. Ale to nie taki przypadek.

(wypowiedź edytowana przez ramayana 06.września.2021)

Serdecznie Wam dziękuję :-)
W pełni się zgadzam, że to nie Calocera. U mnie był to przykład "klapek na oczach" lub "owczego pędu" :-(
Ktoś określił, a człowiek zaaferowany nietypowym zjawiskiem przestaje realnie myśleć i trzeźwo oceniać, to co na zdjęciu.