01.10.2021 Jura K-C, Dolina Grzybowska, Balice, kilkaset metrów powyżej byłej restauracji Kmita, las mieszany z sosną, bukiem, grabem itd. Dużo martwego drewna, mało światła - dlatego zdjęcia z lampą.

Kilka sztuk. Bardzo wyraźny słodkawy zapach moczu. I tu mamy dwie możliwości. Albo tak te grzyby pachniały, albo ktoś w miejscu zbiory się wysikał. Wolę tą pierwszą opcję. Z braku pewności nie sprawdzałem smaku.
Mam suszka.

Z góry dziękuję

Hmm? - a na pewno rósł na liściach?
pierwsze skojarzenie z Collybia?

Mirku, ciężko jednoznacznie powiedzieć, bo był to fragment ściółki o poważnym stopniu rozkładu. Taka plastyczna już masa. Jeszcze nie błoto, a już ciężkie do identyfikacji. Na pewno wystawały z tego fragmenty sczerniałych liści.

Dzięki za odpowiedzi w tematach z Mycena.

Pozdrawiam

W takim razie nie zdziwiłbym się gdyby te sczerniałe liście okazały się zmumifikowanym owocnikiem jakiegoś innego grzyba.