Grudzień 2021 okolice Krakowa
Las łęgowy z dużymi topolami, osiką, wierzbą, z dodatkiem olszy, brzozy i dębu
Na martwym konarze dużej topoli.

Na koniec roku las jeszcze darzy... po trzech latach poszukiwań znalazłem kolejny gatunek z mojej listy marzeń :-).


Po przeanalizowaniu wpisów w GREJ-u mam pewne, drobne wątpliwości, a że jest jeszcze jeden bardzo podobny gatunek, to na pewno pójdzie po żyletkę.
Wątpliwości:
1. czas zbioru - wszystkie doniesienia (z wyjątkiem jednego od Ślusarczyka ze stycznia) - są z wiosny (marzec-maj).
2. substrat - wszystkie doniesienia (z wyjątkiem dwóch od Nowickiego z wierzby) - są z osiki.
Moje na 100% na drewnie dużej topoli (widoczne są jeszcze charakterystyczne dla szarej topoli "trójkątne" liście na gałęziach tego konara.)

CDN na pewno nastąpi, choć obawiam się, że mogą być kompletnie niedojrzałe.

Dodam tylko, gwoli ścisłości.. że osika jest.. najpospolitszym gatunkiem topoli w Polsce, należy do rodzaju Populus tak samo jak P. alba czy P. nigra ;)

Paweł!
Wiem, że osika to topola... ;-).
Ale właśnie ze względu na jej pospolitość, a rzadkość innych topoli, specjalnie "wyróżniam" występowanie tych drugich.
A tak między wierszami, topole to wdzięczny temat do wszelkiego rodzaju rozważań, bo z tego co wiem, to w zasadzie nie ma "czystych" gatunków, tylko wszystkie w PL to mieszańce, "ciężkie" do oznaczenia do gatunku.

Paweł,
Widzę, ze jesteś „mocno sfokusowany” na gatunki drzew - dendrolog? Ale w świecie grzybów różnica miedzy osiką a inna topolą jest dosyć istotna ;-).

(wypowiedź edytowana przez SlavoYo24 17.grudnia.2021)

(wypowiedź edytowana przez SlavoYo24 17.grudnia.2021)

(wypowiedź edytowana przez SlavoYo24 17.grudnia.2021)

Słuszne spostrzeżenia co do pory występowania tego gatunku. W ciągu zaledwie kilkunastu lat gatunek ten będący w zasadzie wczesnowiosennym stał sie gatunkiem późnojesiennym. Kiedyś spotykałem nawet w maju, teraz na wiosnę w zasadzie spotka się tylko zejściowe. Oczywiście wegetację rozpoczyna jesienią ale silne mrozy hamowały wzrost aż do wiosny.
Moim zdaniem te z innych substratów należało by zweryfikować?

Sławek,
słusznie że wyróżniasz, bo osika może rosnąć właściwie wszędzie od borów mieszanych, przez siedliska lasowe po olsy...Często spotyka się ją też na gruntach porolnych. Z kolei pozostałe rodzime topole, związane są z siedliskami łęgowymi, których dzisiaj nie wiele pozostało, bo w przeszłości zostały przekształcone w pola uprawne.

Odpowiadając na pytanie: leśnik ;)

No dobrze,
Zostaje • Sclerencoelia fascicularis (substrat podawany przez Barala - to Topole osikowate (nie tylko osika, jest ich kilka).
Dalej "nie jadę", bo nie ma sensu.

Sclerencoelia fraxinicola odpada, bo występuje tylko na jesionie.

I tutaj Mirek ma całkowitą rację - "stare" znaleziska Jacka z wierzby należy zweryfikować, bo z dużym prawdopodobieństwem będzie to inny gatunek.

---

cytat:

2. substrat - wszystkie doniesienia (z wyjątkiem dwóch od Nowickiego z wierzby)

---

Hmm, ja tam widzę tylko jedno znalezisko z wierzby

https://www.bio-forum.pl/messages/7259/691302.html#POST229481

---

cytat:

I tutaj Mirek ma całkowitą rację - "stare" znaleziska Jacka z wierzby należy zweryfikować, bo z dużym prawdopodobieństwem będzie to inny gatunek.

---

Zgłoszenie stare, zasugerowane typowaniem jak w wątku, ale już dawno w swoich zbiorach mam to opisane jako Ionomidotis fulvotingens, oczywiście i tak do zweryfikowania, zwłaszcza że tego korzaka ponoć rozmienili na kilka :).

A no widzisz Jacku, tego nie mogłem wiedzieć, bo jestem tu nowy… ale Idea się zgadza. To nie Sclerencioelia ;-)