Co można rzec o tym znalezisku? Oprócz dwóch fotek nie mam żadnych więcej informacji - byłam zapatrzona w bogactwo roślin naczyniowych BgPN, więc grzybka ustrzeliłam tak przy okazji. Wiem, że nie jest to podejście godne grzybofisia, ale proszę o wyrozumiałość dla florofisia. Focone w reglu górnym, po ulewnym nocnym deszczu.

Pniarek obrzeżony

DZIĘKUJĘ!!!!!!!

A te kropelki to może być to, o czym pisze Marek w swoim atlasie, cytuję:
"...często z wydzieliną w postaci przejrzystych kropli płynu...." ?

(wypowiedź edytowana przez topazzz 04.listopada.2007)

Te krople to tzw wypacanie, albo gutacja jak kto woli. Dzieje się tak gdy w powietrzu jest duża wilgotność. U roślin też jest to pospolite np u Alchemilla te kropelki alchemicy chcieli wykorzystać do przemiany ołowiu w złoto :-)

Taaaak, i choć nawet grama złota przy pomocy kropelek wody z Alchemilli raczej nie otrzymali, to "przy okazji" dokonali innych odkryć :-)))

A wilgotność w tym dniu, gdy wpadł mi w oko rzeczony cudnej urody pniarek obrzeżony, była faktycznie bardzo wysoka.