Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Rozłożysty "przystojniak" na pniaku po Topoli
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2008 « Archiwum 2008 styczeń «

#48
od października 2007

Z tyłu za garażami dostrzegłem dziś sporych rozmiarów grzyba. Jest to miejsce jak z opisu wynika śmietnikowe, co większe śmieci usunąłem ale kilka mi jeszcze w kadrze zostało - przepraszam.
Poniżej jedno zdjęcie reszta dostępna na fotosiku.



[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c97d3d58c5fc8b8f.html]
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f1b709a5ffc7340a.html]
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/265a91642e049c12.html]
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6acc4c00bb4e9d1b.html]

#4399
od grudnia 2003

Zejściowe boczniaki ostrygowate albo łyczaki póżne--raczej boczniaki

#49
od października 2007

Jak się upewnić?
i

#438
od września 2006

2008.01.08 16:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jakub Węcławski (listek)
dla porównania moje łyczniki: https://www.bio-forum.pl/messages/33/68434.html

Twoje grzybki to raczej boczniaki

#2498
od maja 2006

I moim zdaniem to boczniak

#281
od października 2007

2008.01.09 20:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
To na pewno boczniak - u mnie wciąż wyrastają nowe, i to w różnych wersjach kolorystycznych, w zależności od drzewka i pogody. Już z czterech jarząbów i dwóch klonów je zbierałam, ale ostatnie (młodziutkie, wyszły na świat zaledwie przed tygodniem) zmarzły trzy dni temu - szkoda...

#282
od października 2007

2008.01.09 21:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
Taka właśnie falbanka z kapelusza robi się przemarzniętemu boczniakowi. Na klonie zostawiłam parę do podrośnięcia - też w nocy najpierw spadł śnieg, potem było -7, i chociaż następnego dnia wszystko się roztopiło i temperatura zrobiła się dodatnia, to grzybki wyglądały już właśnie tak, jak na zdjęciu Maćka.

#50
od października 2007

Takie naiwne mam pytanie - bo ten grzybek rośnie jak jucz pisałem za garażami, to śmietnisko i ogólnie teren mało sprzyjający. Czy gdybym tak rozłupał czymś ten pniaczek i jego kawałek przeniósł do siebie do ogródka,to jest szansa że sie tam zaaklimatyzuje?

#295
od września 2006

2008.01.10 10:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Michał Jezierski (jezier)
Głos za boczniakiem. Nie widać łuseczek na tronie, kolor też nie pasuje do tych łyczaków, które widywałem.

#348
od października 2007

2008.01.19 22:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
Weź tyle z pniaka, ile się da (najlepiej wykop karcz, obcinając duże korzenie) - może nie wyrośnie w pierwszym roku, ale na pewno później będziesz miał własne i zupełnie przywatne boczniaki :-))))

#349
od października 2007

2008.01.19 22:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
a do tego mała uwaga: jak widać po moich jarząbkach, jak na razie żaden (oprócz jednego) się boczniakom nie oparł, jutro zbieram następne, w ciągu trzech ostatnich ciepłych dni na kolejnym wyrosła piękna kaskada! A więc jeśli miałbyś do "zaimplementowania" taki owocowy pień, to spróbuj pokombinować. Połóż sobie takiego większego owocowego/liściastego na ogródku, i spróbuj zaszczepić go kawałkiem pieńka boczniakowego. Nie mam doświadczenia, ale może się udać.

#53
od października 2007

Paulo - właśnie zamierzam...Zamierzam też przenieść sobie do ogródka grzybnię zimówki...jak tak dalej pójdzie to będzie to nowy dom kompletnie już zagrzybiony ;-)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2008 « Archiwum 2008 styczeń «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji