Bystre oczy uczestniczek wycieczki do Starczanowa (02.02.br.) dostrzegały co rusz malutkie pomarańczowe żelko-galaretki wyrastające na gałązkach. Interesowaliśmy się nimi:



a w pewnym miejscu dostrzegliśmy pomarańczowego żelko-galaretkowego giganta! Wyrastał on spod kory na krótkiej i cienkiej gałązce, jednak nawet lekkim poruszeniu gałązką odpadał od niej pod własnym ciężarem.... Widok na niego od dwóch stron:






Zaraz obok rósł sobie mniejszy owocnik, ale na czym on właściwie wyrasta???




Po tygodniu znów tam napotkałam gałązkę z Tremella sp.






W międzyczasie dowiedziałam się, że do oznaczenia gatunku Tremella sp. istotne jest na grzybni jakiego gatunku pasożytuje sobie taki trzęsak. Zatem same cechy makroskopowe nie wystarczą, nawet w przypadku takiego ładnie wyrośniętego owocnika z drugiej i trzeciej fotki?

Obiecuję, że gałązki z trzęsakami będę dokładnie oglądać szukając "grzybków żywicieli" :)

Na "oko" wyglada na pomnaranczowego no ale to tak ino optycznie i pokrojowo ;)

Ja stawiałbym na Tremella mesenterica, ale po dyskusji o mojej rzekomej Tremella versicolor nie byłbym już taki pewny.

Obiecanki cacanki!!! 27 lutego br. w pewnym pośpiechu, bo czas tego dnia miałam wyliczony ze względu na bardzo ważne spotkanie!!! Aniu, dziękuję!!!:) - oczywiście nie poobserwowałam pewnej gałązki w poszukiwaniu gatunku grzybowego żywiciela trzęsaka, a jedynie poobserwowałam, że jeden z odnalezionych "gigantów" już się jakby rozpływał, a inny trzęsak na gałązce ma się dobrze: