Znalazłek kolonie takich dziwnych purchawek(?) - zewnętrzna powierzchnia koloru brązowego, średnica do 2-3cm, miąższ biały i szybko różowiejący po przełamaniu. Rosły na skraju drogi w lesie mieszanym (dąb, sosna i jeszcze kilka gatunków nieidentyfikowanych krzaczorów) w miejscu raczej podmokłym. Co to za gatunek?

Nikt nie ma pomysłu co to może być? Zastanawia mnie zwłaszcza to różowienie miąższu, w opisie żadnego z purchawkopodobnych grzybów tego nie znalazłem.

I ja myślę, że to jakiś nieznany gatunek :-)
... tym bardziej skoda, że go nie sfociłeś :-(

Nie miałem czym sfocić ale jutro się wybiorę w to miejsce i postaram się zebrać kilka owocników.
Z wyglądu najbardziej przypomina tęgoskóra areolkowatego.

Naprawdę nie wiem, co to jest. Przykro mi.

To mnie zmyliłeś tą purchawką.

Jeśli chodzi o tęgoskóry to istotnie też zbierałem takie co na przekroju (zwłaszcza osłona - szybko różowiały i przebarwiały się na liliowo-fioletowo.

Tyle że jeszcze nie oznaczałem, spoczywają sobie w torebce czekając na swój czas.

A to one:

Piotr_, a może to były rzeczywiście tęgoskóry? Czy Ty odróżniasz je od "purchawek". Przepraszam, jeżeli Cię obraziłam.

Bardzo podobne do tych ze zdjęć Marka tylko te moje są w bardzo ciemnobrązowym odcieniu. A słowa "purchawka" użyłem w potocznym znaczeniu, rzeczywiście to są najprawdopodobniej tęgoskóry.
Zrobiłem im fotki, niestety badziewnym "aparatem" z telefonu i kolory są mocno przekłamane, zwłaszcza to różowienie jest zaproksymowane do bieli.


Udało mi się dziś też znaleźć jeden dojrzały owocnik, zarodniki są koloru stalowoszarego, osłona szybko różowieje po przełamaniu.

Wziąłem jedną sztukę do zasuszenia, gdyby ktoś chciał zidentyfikować to mogę wysłać.