No i znów osmielam sie Was prosić o pomoc w rozpoznaniu grzybów, których nie mogę zidentyfikować:-)
Były takie dwa w strefie okrajkowej starej dąbrowy z domieszką buka. Jeden rośnie sobie nadal a drugiemu żarłoczne ślimaki odgryzły kapelusz.




Pachniały anyżkiem:)

Mi to przypomina pieczarkę lśniącą
Agaricus silvaticus Schaeff.
rósła samotnie czy miał kolegów ?
no i jaki był trzon ? krótki czy głeboko zakopany ?
ale niech wypowiedza się specjaliści :)

Wygląda mi a jakiegoś łuskwiaka ale ja ich (jeszcze) nie znam. Na pewno zapach anyżku a nie rzodkwi lub chrzanu?

... a może pieczarka okazała Agaricus augustus - ta pachnie anyżkiem :-)

Darku, z całą pewnością to był zapach anyżku:)
Robercie - były tylko dwa osobniki. Jeden w całości, drugi w dwóch częściach. Na temat trzonu mogę tylko powiedzieć, że były mocno objedzone, nie wygrzebywałam ich z ziemi :(

Łuskowce nie mają pierścienia.

To istotnie jakaś pieczarka z grupy tych o czerwieniejącym miąższu i o anyżowym zapachu.

Zajrzałam dziś do tej pieczarki mając nadzieję, że dojrzę coś co pomoże ją zidentyfikować. Niestety tylko tyle zostało...

Pieczarka, pieczarka