Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Co Ganoderma applanatum potrafi...
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2008 « Archiwum 2008 marzec «

#640
od października 2007

2008.03.31 00:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
Średnica stanowiska wynosi 1,8 m. Naliczyłam 42 owocniki w wersji podstawowej (bez "pomniejszych i podpiętych), a dalej już mi się nie chciało liczyć.
Byłam zadziwiona, nie wiedziałam, jakim cudem taka gigantyczna konstrukcja może się wyżywić na tych pozostałościach, przecież to już właściwie prawie wspomnienie po drzewie, a owocniki wciąż rosną i wyrastają nowe!
Dzisiaj moja M. powiedziała mi coś istotnego - to nie jest park. Teraz tak wygląda. To jest niemiecki cmentarz, z którego po prostu tylko usunięto nagrobki i zużyto do celów budowlanych, zostawiono drzewa, wysypano alejki. Być może dlatego to drewno ma tyle substancji odżywczych, żeby wykarmić takiego giganta.
Naturalne lapidarium.
Czuję się jak potomek barbarzyńców.
Coś się jednak na szczęście u nas zmieniło, teraz ludzie są inni. Nie chcą chodzić po macewach albo niemieckich płytach nagrobnych ułożonych zamiast chodnika (do niedawna tak było np. na drodze do drzwi... kościoła św. Ducha w Szczecinie, cały, khem, chodnik składał właśnie z takiego "odzysku", wierni zaprotestowali), tworzone są lapidaria. Lepiej późno...

Taki grzybkowo-inny wątek.


Ale oto rzeczona lakownica:


Ganoderma applanatum gigant_001


Ganoderma applanatum gigant_002


Ganoderma applanatum gigant_003


Ganoderma applanatum gigant_004




(wypowiedź edytowana przez mykola 31.marca.2008)

#642
od października 2007

2008.03.31 03:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
Powinnam przeprosić, że taki ciężki i dziwny temat rzuciłam, w sumie dość instrumentalnie i pretekstowo posługując się grzybkiem. Bo jednak chyba (pomimo swej niezwykłości) Ganoderma na forum nieprędko by trafiła (poczekałaby w kolejce), gdybym nie dowiedziała się o innych okolicznościach. Jako osoba z "ziem odzyskanych"... no cóż. Dla większości forumowiczów to są zupełnie obce tematy. A ja za dwa tygodnie biorę udział w polsko-niemieckich spotkaniach teatralnych.
i

#209
od lipca 2007

Nie przepraszaj ! Ja w małej wsi na Mazurach (Wiartel) ze zgrozą obserwowałam, jak niszcza stary poniemiecki cmentarz pod kościół !!

#649
od października 2007

2008.03.31 23:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
W tym przypadku bardzo przygnębiający jest fakt, że zrobiono to w połowie lat siedemdziesiątych, wiedząc przecież (jak mówi moja M.), że nie wszyscy przedwojenni mieszkańcy Złocieńca wyjechali, o niektóre groby na co dzień dbali żyjący i wciąż mieszkający na miejscu bliscy, wiele mogił parę razy do roku odwiedzali Niemcy mieszkający w NRD.
Tego cmentarza nie zniszczono go pod żadną budowę, lecz po prostu z chciwości - prawie każdy grób był otoczony ręcznie kutym ozdobnym płotem, tyle dobrego żelaza i kamienia się "marnowało". A krewni musieli bezsilnie patrzeć, jak niszczy się ich rodzinne groby, i znieść to w milczeniu. Jako Niemcy (choć przecież juz Polacy) "szwaby", "faszyści" nie mieli prawa protestować, racja moralna po naszej stronie.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2008 « Archiwum 2008 marzec «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji