Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Uchówka to ... czy raczej kustrzebka?
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2005 « Archiwum 2005 sierpień «
i

#353

2005.08.19 14:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Dariusz Litwiński (alej)
Fragment lasu jodłowego z nieliczną leszczyną.
Trudna sprawa?







i

#1002

Uchówka, prawdopodobnie uchówka ośla.
Jak wyschnie sprawdź kolor wewnętrznej częśći - powinien być różowopomarańczowy, różowoczerwony, łososiowy. Jeżeli będzie inny, to będziemy główkować dalej...

Mam u siebie suszki uchówki z zeszego sezonu, którą oznaczyłem jako Otidea onotica, nie wrzucałem jeszcze pod mikroskop, ale mam 99% pewności ;-)
Jakby co, to będzie materiał porównawczy.
i

#1741

2005.08.19 16:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Uchówka. Otidea. Wąchałeś? Powinna być cytrynowa, bo taka występuje głównie w lasach iglastych. Ośla pachnie bardzo miło i ma migdałowy smak. Jadłam .
Po zjedzeniu w trójkę 40 muchomorów czerwonawych (smażonych na patelni w całości) czuliśmy niedosyt i zeżarliśmy jeszcze na dokładkę usmażone z cebulką, pokrojone drobniutko uchówki ośle. Więcej nie będę ich jeść, bo migdałowe to ja lubię ciasto, albo cukierki...
i

#354

2005.08.19 18:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Dariusz Litwiński (alej)
Nie wąchałem, nie smakowałem nawet nie dotknąłem. Sfociłem jeedynie ... z bezpiecznej odległości. Instynkt samozachowawaczy :-) to te ostrzegawcze kolory ...
:-)))
i

#1010

To jeszcze nie zacząłeś zabierać takich grzybków ze sobą do domu?
Niedobrze... ;-)
Koniecznie musisz się zaopatrzyć w woreczki strunowe (najlepiej zapas - 100 szutk), pudełka po zapałkach i sporą szafkę :-))
Zobaczysz, jaka to frajda <lol>

Tak swoją drogą...
Niektórzy ludzie faktycznie boją się dotykać grzybów w obawie, że się nimi w ten sposób zatrują ;-)
i

#1744

2005.08.19 20:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Nawet muchomor sro...zielonawy nie otruje człowieka w tak małej ilości. Nie bójcie się. Dobrze mówię? Chyba tak, skoro żyję i kwitnę.
Największe przeżycie miałam z polizaniem mleczka mleczaja biela, czy chrząstki - nie pamiętam. Myślałam, że się uduszę, a nie miałam nic do picia.

#1011

Próbowałaś maślaczka pieprzowego? ;-))
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2005 « Archiwum 2005 sierpień «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji