Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Z "garbem" i "nibytrzonem". Jakaś Ganoderma?
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2008 « Archiwum 2008 maj «
i

#2982
od stycznia 2007

2008.05.17 07:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Spotkana 5 maja na bardzo omszałym pniaku przy drodze - okolice jez. Piotrowskiego. Tutejsze zalesienie - przewaga sosny i przydrożne brzozy.
Czy warto poświęcić tej hubie nieco uwagi? Czy jakiś kierunek poszukiwań jest możliwy do określenia? Ona wciąż tam rośnie. Mam tylko zdjęcia. Podaję ich kilka, bo może coś istotnego będzie na którymś lepiej widoczne niż na innym, choć podobnym.

na pniaku

widok z boku

widok z boku 2

widok z boku 3

widok z góry

Na poniższym zdjęciu ten "niby trzon" jest widoczny.
widok z góry awidok z góry b

próba spojrzenia na hymenofor

#875
od października 2007

2008.05.17 23:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
Jest widoczne coś istotnego - igły sosnowe, a na ostatnim zdjęciu duże pory i porowaty wzorek na brzegu owocnika. Podejrzewam, że pieniek jest iglasty, a konsument to huba korzeniowa, Heterobasidion annosum.

#876
od października 2007

2008.05.17 23:08 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
Na pewno pomogłaby sprawdzenie, jakiego koloru jest kontekst i jak duże są pory.
Ja tam bym sprawdziła dla spokoju sumienia, bo dość dziwnie rośnie jak na korzeniowca, taki dumnie wzniesiony pośrodku pniaka ;-)
i

#3001
od stycznia 2007

2008.05.17 23:25 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Tam wokół rosną sosny, ale przy samej drodze są posadzone brzozy i pniak jest położony w linii brzóz:

droga leœna droga leœna 2

(co jednak niczego nie przesądza), ponadto jest mocno omszały i zarośnięty, więc nawet określenie iglasty/liściasty może sprawić kłopot. Ale przyjrzałabym się mu jeszcze tak dokładnie, jak się da.

O ile dla sprawdzeń, o których piszesz, Paulo, wystarczyłoby i dałoby się odciąć tylko odpowiedni fragment owocnika, to tak mogłabym zrobić, ale większość pozostawić, by rósł dalej.

#879
od października 2007

2008.05.17 23:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
Huba korzeniowa to jeden z najgroźniejszych i powodujących najpoważniejsze szkody niszczycieli lasów iglastych (również w wymiarze gospodarczym, bo przekłada się to na naprawdę duże straty materialne).

#880
od października 2007

2008.05.17 23:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
Ale oczywiście, że na potrzeby oznaczenia wystarczy odciąć tylko kawałek owocnika, bo może to jednak coś innego.
i

#4884
od grudnia 2003

Nie wygląda mi to na korzeniowca...
Jeśli chodzi o korzeniowca to atakuje nie tylko iglaste.U mnie rośnie na brzozach także.

#884
od października 2007

2008.05.18 01:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
Marku, z tego, co ja wiem, to korzeniowcowi smakują tylko i wyłącznie iglaste (choć poszczególne gatunki Heterobasidion preferują różne gatunki drzew).
A mówisz, że u Ciebie na brzozach, czyli nie byłby to jednostkowy przypadek...
Może to, co rośnie na tych brzozach, to jednak nie Heterobasidion?

Jak widzisz, Basiu, warto wrócić i sprawdzić...

Darku, czy Heterobasidion annosum albo inne H. może rosnąć na korzeniach/drewnie liściastych?
i

#4885
od grudnia 2003

To są korzeniowce (może nie widać) na brzozie

I kolejne korzeniowce na...no właśnie...topola osika?olsza?
Może ktoś rozpozna po przekroju


Chyba,że to nie są Heterobasidion annonsum....

#886
od października 2007

2008.05.18 02:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
Hmmmm... Jestem bardzo ciekawa opinii Darka.

Te na powierzchni cięcia pnia niezidentyfikowanej topoli (ja po przekroju nie rozpoznam, niewiele topoli kroiłam ;-)) po prostu nie mają prawa być korzeniowcami. Wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale myślę, że górne, większe owocniki na tym pniu mogą być "powypadkowe" - być może zostały przez kogoś utrącone, a następnie zaczęły odrastać, a hymenofor zaczął obrastać im nowiusieńką warstwą rurek (właśnie obrasta). Czyli są to grzybki wieloletnie.
Przydałyby się fotki makro, ale to mi, bo pewnie jest ktoś, kto i bez tego oznaczy. Poczekam cichutko na opinię Darka.

(wypowiedź edytowana przez mykola 18.maja.2008)

#783
od września 2006

2008.05.18 08:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Na pierwszych zdjęciach moim zdaniem jest Ganoderma. Odkrojenie kawałka owocnika zdecydowanie naprowadziłoby na trop. Brązowe wnętrze - Ganoderma, jasne, niemalże białe - Heterobasidion.
i

#3031
od stycznia 2007

2008.05.22 00:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Pora na mój ruch, oto przekrój mojego owocnika, tak jak pisałam, odcięłam fragment, reszta rośnie na pniaku, który wg wszelkiego prawdopodobieństwa jest pniakiem brzozowym, bo wyraźnie znajduje się w linii nasadzonych ręką człowieka brzóz.
Druga obserwacja - rysuje się, jedno i drugie na zdjęciach poniżej:

przekrój "do góry porami"
przekrój

śladu zarysowania paznokciem
œlady paznokcia

hymenofor - 3-4- krotne powiększenie fragmentu owocnika
hymenofor

#907
od października 2007

2008.05.22 01:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
Basiu, przepraszam za zamieszanie. To mój pierwszy sezon obserwacji rosnących Ganoderma.
Wczoraj, kiedy zrobiłam sobie przerwę w pracy, sprawdziłam te moje w najbliższej okolicy - wszystkie żyją, nagle i gwałtownie rosną, przyrastają i... wyglądają zadziwiająco.
Twoja to faktycznie lakownica, a z dalszym osądem się wstrzymam. Z rachunku prawdopodobieństwa wychodzi, że niemal na 100% applanatum, ale u moich jak na razie grzybnia doszła najdalej do 1/2 cm od krawędzi i się zatrzymała, a u tej Twojej tak ślicznie się zawinęła i powstała konstrukcja niemal adspersumowata :-)

Ostatnio mam tyle roboty, że śpię po trzy godziny na dobę, ale trzy-cztery godziny rezerwuję sobie na teren, grzybki i ptaki, w ramach zombie-relaksu ;-)
Żartuję. Jak patrzę na zasuwające niczym na taśmie produkcyjnej dzięcioły duże i ich sąsiada szpaka z dziupli wyżej, to myślę, że ja to mam lekkie życie :-D

Szpaczątko dzisiaj łebek na stałe wystawiło. O 180 stopni obraca i patrzy, i ogląda... Marceli szpak dziwi się światu :)
Jest już praktycznie wielkości rodzica. Wkrótce wyjdzie, ale kolorki ma takie dziwne... Nawet nie wiedziałam, że młode takie beżowe z białym brzuszkiem i bez plamek.
Dzięciolątka to bez wyjątku straszne dzieci. Jazgot taki, że normalnie... Gdzie ci rodzice śpią?! Jak się jedno takie dziecię w nocy obudzi, to przekopane, a tutaj przez cały następny dzień w tę i we wtę trzeba.

Kowalik ma jak zawsze super pozamiatane, dziupla wzorcowa i śliczna niczym z obrazka, ale okropnie się stresuje widokiem dwunoga z lornetką. Dzielny jest i odważny niczym lew, napiera na przeciwnika, krzycząc i siadając coraz bliżej niego! W takich sytuacjach się wycofuję, żeby już więcej nie musiał mnie "atakować" ;-)))
i

#3034
od stycznia 2007

2008.05.22 07:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Paulo, kolejny ruch z mojej strony: oto fotka wykonana 18 maja br. widok z góry - po "rysowaniu" ale przed ucięciem fragmentu - wymiary zdjęcia dobrałam takie, by przedstawiało ono owocnik w skali 1:1. Mogłam to wykonać przyrównując odcięty fragment do zdjęcia.
Teraz można na pewno dobrze ocenić jak daleko doszła grzybnia - tu pytanie: to tak właśnie jest, że to grzybnia się tak zawija??? (proszę wybaczyć laikowi to pytanie) - przyznam, że właśnie to spore zawinięcie zwróciło moją uwagę, ale jak pisałam, owocnik dalej żyje i będzie przeze mnie obserwowany.

owocnik skala 1:1

#911
od października 2007

2008.05.23 00:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paula Probucka (mykola)
Dzisiaj dostałam kilka ciekawych informacji na temat liczebności stanowisk G. adspersum w Wielkiej Brytanii. Skoro tam stosunek liczby stanowisk G. applanatum do liczby stanowisk G. adspersum wynosi 2,5:1, to u nas powinno być tak samo albo co najwyżej 3:1.
Podsumujmy ten przypadek.
Między warstwami rurek nie ma warstewki kontekstu, ewidentnych i bezdyskusyjnych przerostów grzybni w kontekście również nie widać (bo myślę, że to co widać, to nie grzybnia, ale trawa przerastająca owocnik na wylot), bardzo gruby i biały brzeg rosnącego owocnika, pory dość duże i moim zdaniem trochę za duże jak na Ganoderma applanatum (ale nie mam jeszcze opatrzenia, jeśli chodzi o rosnące okazy, obserwuję).
Z drugiej strony - skórka (krusta) na przekroju wydaje się raczej cienka. Można ją wgnieść palcem? Jaką ma grubość?
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2008 « Archiwum 2008 maj «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji